Klaudia i Maksym sparowali się tak naprawdę prawie na zakończenie programu "True Love". Niespodziewanie między nimi zaiskrzyło. Ich relacja zaskoczyła fanów, bo w show nieustannie się kłócili. Oboje chcieli zrezygnować ze znajomości, ale w dniu finału wydawało się, że wzajemna niechęć minęła. Jak udaje im się dogadać, mieszkając pod jednym dachem?
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"True Love". Klaudia o relacji z Maksymem. Czy nadal są razem?
Klaudia i Maksym szybko ze sobą zamieszkali i nie ukrywali, że rzucili się na głęboką wodę. Ale może to jest ich sposób na szczęście? Pobyt w programie pokazał im, że czasami trzeba podążyć za sercem, a rozum zostawić w tyle. Tak też zrobili i mimo sprzeczek chcą poznawać siebie jeszcze bardziej. Jakiś czas temu fani pary byli zaniepokojeni tym, że Maksym wyjechał bez Klaudii i nie udostępniał z nią InstaStories. Mężczyzna uspokajał później, że pojechał odwiedzić rodzinę, ale między nim a wybranką jest wszystko w porządku. Później para z "True Love" relacjonowała pobyt w górach. Teraz udostępniają coraz więcej treści.
Maksym zabrał partnerkę w pewne miejsce, gdzie prezentowane były nowoczesne oraz zabytkowe samochody. Uwiecznił na zdjęciach i filmikach Klaudię. Zapytał obserwatorów, gdzie mógłby zabrać na przejażdżkę ukochaną. Niektórzy zażartowali, że przed ołtarz. Później Klaudia pokazywała na InstaStories, że robi zakupy z Maksymem. Finaliści "True Love" świetnie się przy sobie czują.
Klaudia odpowiedziała na najważniejsze pytanie zadane przez obserwatorów na Instagramie. Ktoś zapytał, czy jest szczęśliwa z Maksymem. Właściwie to pytanie było skierowane do obojga, ale odpowiedziała na nie tylko dziewczyna.
Jestem, jestem, trochę mnie denerwuje czasem, ale do przejścia- podsumowała Klaudia.
"True Love". Oliwia zaskoczona związkiem Klaudii i Maksyma
W "True Love" rozkwitła najpierw relacja Maksyma i Oliwii. Niespodziewany powrót Marcina wszystko między nimi popsuł. Maksym długo walczył o względy dziewczyny, ale w końcu zrozumiał, że między nią a Marcinem jest coś, czego on nie może zniszczyć. Po finale Dominika Kowalewska z cozatydzien.tvn.pl zapytała Oliwię, czy była zaskoczona tym, że relacja Maksyma i Klaudii przeszła na poziom romantyczny. Uczestniczka show nie kryła, że była to dla niej spora niespodzianka.
- Oj tak, to było dla mnie bardzo duże zaskoczenie, bo znam ich od początku i od początku między nimi były zgrzyty. Dla mnie to było kompletne zaskoczenie, kiedy zdecydowali się później zamieszkać razem, wiedząc o tym, że mieszkając w willi w jednym pokoju, mając tak naprawdę wszystko pod nosem, bo dostawaliśmy jedzenie, mieliśmy sprzątane i prasowane wszystko, i nagle to, co Maksowi najbardziej przeszkadzało w Klaudii, na to się pisze. Rzucili się na strasznie głęboką wodę, ale najwidoczniej to było po prostu potrzebne. Jesteśmy dorośli i teraz te wszystkie związki na pewno szybciej będą się toczyć niż w wieku osiemnastu lat, ale byłam kompletnie zaskoczona. My wszyscy wiedzieliśmy, że to, jak oni się żarli w programie, przełoży się na życie prywatne, na takie życie rzeczywiste. Dla mnie dalej jest zaskoczeniem. Wiem, że u nich nie jest cały czas kolorowo, że mają kłótnie i jakieś swoje problemy, ale jednak tutaj ta relacja się buduje i kwitnie — Oliwia powiedziała nam o swoich odczuciach.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Sharon Stone po udarze nie mogła znaleźć pracy. "Zastawiłam dom, straciłam wszystko, co miałam"
- Jennifer Aniston i Brad Pitt w końcu razem? Zaskakujące doniesienia
- Sonia Bohosiewicz szczerze na temat rozwodu. Próbowała ratować małżeństwo
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: player.pl