Oliwia Ścierczak to finalistka 1. edycji "True Love". Dziewczyna ma 24 lata i pochodzi z Poznania. W programie dała się poznać jako wrażliwa i niezwykle otwarta na ludzi osoba. Każdy mieszkaniec willi mógł liczyć na jej wsparcie. Oliwka w finale znalazła się z Marciem, ale ich relacja nie przetrwała po powrocie do Polski.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"True Love". Oliwia zachwyca figurą
Oliwia z "True Love" po rozstaniu z Marcinem sporo podróżuje i relacjonuje na Instagramie, jakie miejsca odkrywa. Dziewczyna publikuje też sporo odważnych zdjęć, na których prezentuje swoją figurę. Niedawno dodała kadr z profesjonalnej sesji zdjęciowej, pisząc, że odkryła nową wersję siebie. "Wersję bardziej delikatną, pewną siebie i zdecydowanie mniej rozgadaną" - zwierzyła się obserwatorom. Od kilku dni Oliwia zwiedza Chorwację. Jej ostatnie zdjęcie wzbudziło spore poruszenie na Instagramie, bo dziewczyna pokazała, jak prezentuje się w bikini. Fani zwrócili uwagę na kolejny kadr, tym razem w wodzie.
"Wyglądasz zachwycająco", "co za syrenka", "Jaka Ty jesteś ładna", "Oli … wyglądasz zachwycająco ❤️ kto robi te foty?" - czytamy w sekcji komentarzy.
Tradycyjny outfit z "True Love" i klasyczne widoki jak na kolumbijskiej wyspie. Czyżbym wróciła do raju?- zachwyca się Oliwia.
Oliwia Ścierczak singielką jest od czterech lat, a dotychczasowe związki kończyły się bolesnymi zawodami miłosnymi. Niestety doświadczyła zdrady. Wchodząc do domu "True Love" wreszcie poczuła, że jest gotowa ponownie komuś zaufać. Na razie Oliwia nie pochwaliła się zmianą statusu w związku. Wciąż czeka na idealnego wybranka.
Oliwia o rozstaniu z Maksymem. Czy czegoś żałuje?
Oliwia miała szansę na poważną relację z Maksymem, który naprawdę się o nią starał. Oliwka również była nim zainteresowana, ale jak tylko Marcin wrócił do programu, nie liczył się dla niej nikt inny, jak jej przyjaciel. Maksym znalazł miłość, a jest nią Klaudia. Po finale "True Love" uczestniczka powiedziała, czy żałuje zakończenia relacji z Maksymem.
- Czy żałuję, że zrezygnowałam? Nie mogę tego powiedzieć, bo z Maksem było fajnie, miło, sympatycznie, to była fajna, rokująca relacja, ale nie było tej chemii. Czułam się dobrze, czułam się zaopiekowana, to był facet, którego ja chciałam. Jedak te emocje, ten kwasek, z Marcinem miałam tę chemię. Nie wiem, czy by udało się wykrzesać tę chemię w relacji z Maksem. Czy żałuję? Teraz z tej perspektywy nie, bo wiem, że inaczej bym nie postąpiła. Wiedziałam, że muszę sobie dać szansę z Marcinem, ale gdyby on nie wszedł, nie wiem, jakby się to potoczyło — powiedziała w rozmowie z Dominiką Kowalewską dla cozatydzien.tvn.pl Oliwia.
Oliwia Ścierczak wspominała sytuację, kiedy Maksym odrzucił jej czułość. Zachowanie mężczyzny również miało wpływ na to, że dziewczyna zrezygnowała z relacji.
- Ta sytuacja w łóżku, gdzie chciałam go [Maksa przyp. red.] pocałować, a on powiedział "stop". Potem rozmawiałam o tym z Sarą, że dla mnie to trochę dziwne, bo jesteśmy już trochę w tej parze, jesteśmy blisko, a jednak on tej "bliskości" nie chciał. Czułam, że ta relacja stoi w miejscu, wszyscy mówią, że fajnie to wygląda, że pasujemy do siebie, ale jednak to nie to — dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Mała Maja oficjalnie zarejestrowana. Friz opisał zabawną historię z urzędu
- Sebastian Fabijański wspomina wypadek samochodowy. "Syna byś mi zabił"
- Gabi Drzewiecka przeprowadza wywiady z największymi gwiazdami muzycznymi. Co o niej wiemy?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @truelove.tvn7