Koniec ferii wcale nie oznacza końca sezonu na sporty zimowe. Mimo że w tym roku polska pogoda narciarzy i snowboardzistów raczej nie rozpieszczała, to jest jedno miejsce w Polsce, gdzie śniegu na stoku nadal nie brakuje. W Zieleńcu śnieżną pogodą można cieszyć się aż 150 dni w roku. Jak to możliwe?
Śniegu mamy w tym roku w Polsce jak na lekarstwo. O ile prawdziwe mieszczuchy cieszą się z czarnych jezdni, o tyle miłośnicy białego szaleństwa wypatrują zapowiedzi zamieci śnieżnej, choćby w wyższych partiach. Lekarstwem dla miłośników wszelkich płóz są sztucznie naśnieżone stoki. Gdzie warto się wybrać?
Sezon narciarski wreszcie się rozkręcił. Amatorzy śnieżnych tras w końcu mogą cieszyć się naprawdę kuszącą pogodą na polskich stokach. Jednak zanim spakujemy walizki i wyjedziemy w przysłowiowe Bieszczady, warto zadbać o dobre przygotowanie. Jaki wybrać sprzęt? Co zabrać na stok?
Kamery programu "Co za Tydzień" zawitały na Dolnym Śląsku. To właśnie tam odbywa się kolejna odsłona "Projektu Zima". Zieleniec nazywany polskimi Alpami i Wałbrzych - to właśnie tutaj można cieszyć się śniegiem nawet 150 dni w roku. Moc atrakcji i ciekawych akcji edukacyjnych czeka na turystów.