Bezpieczeństwo na stoku to priorytet - wie to każdy, kto na nartach lub snowboardzie śmigał chociaż raz. By mieć pewność, że sprzęt będzie służył bez zarzutu, najlepiej przed jazdą powierzyć go ekspertom - to oczywiste. Czego jeszcze dopilnować, by wyjazd był bezpieczny?
Narty klasyczne, biegówki, czy snowboard? Jak je dobrać?
Z bezpieczeństwa na stoku redakcja Co Za Tydzień doszkala się regularnie podczas "Projektu Zima". Ekipa TVN razem ze specjalistami od zimowych aktywności, co roku przemierza zimowe kurorty by na żywo spotkać się z miłośnikami białego szaleństwa. Tym razem drużyna w żółto-niebieskich barwach odwiedziła Dolny Śląsk. "Można pojeździć na nartach, na biegówkach, można pospacerować po dolnośląskich górach" - zaprasza Krzysztof Maj z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Tym, którzy zimą najlepiej czują się na stoku, przypominamy, że ta przygoda zaczyna się już przy wyborze sprzętu. Narciarstwo i snowboarding to bowiem jedne z tych aktywności, która wymaga naprawdę dobrego zaopatrzenia. W innym przypadku, szusowanie może okazać się po prostu nieprzyjemne i przede wszystkim niebezpieczne.
Narty i deska snowboardowa - które wybrać?
Przy wyborze nart najlepiej myśleć jak profesjonalista i poszukać wśród tych, które wybierają zawodowi narciarze. Wielokrotni mistrzowie narciarstwa alpejskiego Lara Gut-Behrami i Beat Feuz, czy wirtuozi snowboardingu Sina Candrian i Luis Eckert - wszyscy korzystają ze sprzętu firmy Head, której dewizą jest dostępność zarówno dla mistrzów, jak i początkujących.
Sam założyciel firmy Howard Head, pierwszy raz założył narty bynajmniej nie jako dziecko. Po pierwszych marnych próbach postanowił ulepszyć sprzęt, który sam testował. Jego pomysły i technologiczne rozwiązania stały się tak dobre, że dziś markę Head możemy oglądać na niemal każdym zimowym spotkaniu olimpijskim.
Jak przygotować się na stok? Co zabrać w góry zimą?
Sprawny sprzęt, na którym możemy polegać to jedno, ale podczas zimowych wycieczek nie powinno zabraknąć nam przede wszystkim zdrowego rozsądku.
"Pamiętajmy o tym, że pogoda w górach lubi płatać figle. Nie szarżujmy, mierzmy siły na zamiary" - przekonuje Krzysztof Maj z Urzędu Marszałkowskiego, który dolnośląskie góry zna od poszewki. Bezwzględnie zawsze przed wyjściem w góry należy sprawdzić prognozę pogody. Jeśli wybieramy się w dłuższą trasę, najlepiej zaplanować jak najwięcej możliwych postojów. Nawet jeśli z nich nie skorzystamy, wiedza o tym, że niedaleko czeka gorąca zupa w małym schronisku, może okazać się niezwykle cenna w przypadku nagłego pogorszenia pogody. Podstawą jest też odpowiedni ubiór. Inny rodzaj materiału ogrzeje nas, kiedy przypatrujemy się dziecięcym zjazdom u podnóża "oślej łączki", zupełnie inny będzie zaś odpowiedni podczas samego śmigania na stoku. Sklepy z odzieżą funkcyjną dbają o dobry opis techniczny swoich produktów. W razie wątpliwości, warto wybrać się do sklepu osobiście i poradzić się sprzedawcy. Grunt to uniknięcie przewiania i przegrzania.
Dodatkowo do plecaka fajnie wrzucić kilka rzeczy, które ułatwią regenerację pomiędzy zjazdami, a które w przypadku nieprzewidzianych sytuacji mogą okazać się niezbędne. Mowa o gorącej herbacie w termosie i niewielkiej przekąsce. Warto też pomyśleć o komforcie. Mini ogrzewacze do przełamania, suche rękawiczki, czy zwykłe chusteczki - zawartość kieszeni, czy plecaka trzeba dobrze przemyśleć, by z jednej strony mieć wszystko pod ręką, a z drugiej - nie przeciążać się za bardzo podczas zjazdu.
To, co powinniśmy mieć ze sobą absolutnie zawsze to naładowany telefon (najlepiej z dodatkowym powerbankiem) i zainstalowana aplikacja GOPR "Ratunek", których użyjemy, kiedy na stoku potrzebna będzie pomoc. Tak przygotowani możemy oddać się śnieżnym szaleństwom, byle zawsze w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem, zaleceniami obsługi stoku i GOPR.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Armie Hammer w pierwszym wywiadzie po oskarżeniach. Miał próbę samobójczą
- Joanna Lazar ze "ŚOPW" usłyszała diagnozę. "Zastanawiam się, czy choroba to kara?"
- Katarzyna Grabowska powiedziała o relacji z siostrą i ojcem. "Czasami potrafimy przemilczeć całe spotkanie"