Paulina Maria Andrzejewska-Damięcka jest absolwentką Państwowej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie (1999). Ukończyła pedagogikę baletu na Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie, uzyskując tytuł magistra sztuki (2005). Paulina Andrzejewska uczyła tańca współczesnego w  Ogólnokształcącej Szkole Baletowej w Łodzi w latach 2006–2008, wykładała na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie (2014-2016). Od 2003 roku pracuje jako pedagożka w Ogólnokształcącej Szkole Baletowej w Warszawie, gdzie uczy tańca współczesnego. 

Jest stałą współpracowniczką Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (od 2015 r.). Jest też zastępczynią dyrektora ds. artystycznych w Teatrze Muzycznym w Poznaniu (od sezonu 2019/2020).  Współpracuje z Teatrem Rampa oraz Teatrem Muzycznym Roma (Warszawa). Ma też na swoim koncie współpracę z Operą Podlaską w Białymstoku, Teatrem Modrzejewskiej w Legnicy, Teatrem Polskim w Szczecinie i Teatrem Lalki i Aktora w Lublinie, a także teatrami na Litwie i w Sankt Petersburgu w Rosji.

Jako tancerka Paulina Andrzejewska wystąpiła m.in. w spektaklu „W 80 dni dookoła świata” (Teatr Rampa), musicalach  „Grease”, „Koty” (Teatr Muzyczny Roma): „Grease” i „Koty”. Występowała również w telewizji w programach: “Gorączka złota” czy “Gra w przeboje”.

Paulina Andrzejewska jest współautorką lub autorką wielu choreografii, m.in. do: Robert Rozmus Show, “Latającego Cyrku Monty Pythona” (Teatr Rampa w Warszawie), “Upiora w Operze” (Opera Podlaska w Białymstoku) i  “Księgi Dżungli” (Teatr Muzyczny w Poznaniu). 

W Teatrze Muzycznym Roma Paulina Andrzejewska opracowała choreografię do musicali:

Paulina Andrzejewska jest żoną aktora Mateusza Damięckiego od 20 stycznia 2018 roku. Para poznała się podczas prób do spektaklu “Ławka Rezerwowych” w Teatrze Syrena. Paulina Andrzejewska i Mateusz Damięcki są ze sobą od 2011 roku, a pierwszy raz pokazali się razem publicznie w 2012 roku.

Mateusz Damięcki i Paulina Andrzejewska mają dwoje dzieci: synów Franciszka Mateusza (ur. w styczniu 2018 r.) oraz Ignacego (ur. w grudniu 2020 r.).

Paulina Andrzejewska prowadzi profil na Instagramie o nicku @pmandrzejewska. Tancerka nie boi się zabierać głosu w ważnych sprawach. W jednym z wpisów opowiedziała o bólu i samotności, a także obecności drugiego człowieka, która w życiu jest bardzo ważna.

Każdego dnia każdy z nas ma jakiś swój problem, z czymś się boryka, walczy. Jedni podejmują publicznie bardzo trudne tematy społeczne, walczą w obronie innych (nas) potrafią wypowiedzieć to, o czym pozostali tylko myślą. Mają tę siłę. Przyjmują na siebie fale gniewu , frustracji i mimo to trwają, ale nawet te silne osoby potrzebują wsparcia, potwierdzenia słuszności swoich działań, dobrego słowo czy obecności drugiego człowieka. Inni walczą w ciszy, borykając się z trudami codzienności, logistyką dnia, stresem, chorobami, nie pokazują, że jest źle. Widzimy, że dają jakoś radę. Cierpią w samotności. Tak ! myślę, że człowiek jest bardzo samotny w bólu, a każdy ma inny próg. Proszę. Bądźmy uważni na drugiego człowieka" - napisała.