Serial "Sukcesja", który zyskał sławę jako jeden z najlepszych w ostatnich latach, zbliża się powoli do końca czwartej serii. W ostatnim odcinku będziemy mieli okazję poznać odpowiedzi na pytania, jak rodzeństwo Royów poradzi sobie z nieoczekiwaną śmiercią ich ojca oraz kto wyjdzie zwycięsko w walce o najlepszą pozycję w firmie. Zostały nam jeszcze cztery odcinki do zakończenia historii, a finałowy odcinek zostanie udostępniony na platformie HBO Max 29 maja. Wcześniej zapraszamy do obejrzenia rozmów z aktorami "Sukcesji". Co Sarah Snook i Kieran Culkin powiedzieli o serialu?
Sarah Snook o sukcesie serialu "Sukcesja"
Serial Sukcesja szturmem podbił serca widzów na całym świecie. Na platformie HBO Max premierę ma właśnie finałowy czwarty sezon. Z tej okazji ekipa programu "Co Za Tydzień" zapytała aktorów, na czym polega sukces tej produkcji.
Ludzie kochają oglądać tych, których nie lubią, a równocześnie zaskakuje ich ta sympatia. Jesse jest znakomitym scenarzystą, który potrafił tak nakreślić te postaci, byśmy zarówno ich nienawidzili, jak i kochali. Niby wszyscy bohaterowie są źli i niemoralni, a jednak po cichu kibicujemy, by małżeństwo Sheev i Toma przetrwało. Wydaje mi się, że jest pewna radość w oglądaniu bogatych i wpływowych ludzi, którzy ponoszą porażki w zwykłym życiu- wyjaśniła Sarah Snook.
Kieran Culkin z "Sukcesji" będzie kręcił film w Polsce
Kieron Culkin w rozmowie z ekipą "Co Za Tydzień" żartował, że nie rozumie, dlaczego tłumy ludzi są zafascynowane serialem, w którym występuje. Nie potrafi nawet wyjaśnić, co takiego go przyciąga w tej produkcji. Na planie panuje wesoła atmosfera, a aktorzy rywalizują ze sobą, kto bardziej rozbawi swojego partnera na planie. Kieron Culkin wiedzie prym w tej roli. Opowiedział zabawną sytuację z planu.
Jeremie był trudny do wybicia z roli, ale kilka razy mi się to udało. Raz na początku drugiego sezonu. Był na plaży, mając na głowie duże słuchawki i okulary przeciwsłoneczne. Mieliśmy wtedy scenę z Sheave, w której miałem powiedzieć, że idzie żywy trup, a on miał odpowiedzieć jedynie hej. Był tak skupiony na roli, że od kilku dni nie odzywał się do nas, wprowadzając się w smutny nastrój. I podczas tego pierwszego ujęcia powiedział do nas hej, a ja odpowiedziałem cześć. Wtedy nastała długa pauza, w której miał powiedzieć swoją kwestię, ale zamiast tego powiedział cholera i zaczął się śmiać. Wtedy wiedziałem, że jego kilkudniowe przygotowania poszły do kosza za sprawą mojego środkowego palca. Byłem z tego bardzo dumny- opowidał Kieran Culkin.
Kieran Culkin został zapytany, czy ma zamiar odwiedzić Polskę. Krążyły plotki w mediach, że gwiazdor będzie kręcił tutaj najnowszą produkcję filmową. Aktor potwierdził tę informację. Wyjaśnił, że będzie kręcił film w Warszawie i Krakowie i jest to jego pierwsza wizyta w naszym kraju.
To prawda, o ile nic po drodze się nie wydarzy. Mamy jeden dzień zdjęciowy w Nowym Jorku, a później całość będziemy kręcić w Polsce. Na pewno będziemy w Warszawie, Krakowie i jeszcze w dwóch innych miastach. Historia jest bardzo ciekawa. Nie wiem, ile mogę na tym etapie mówić. Jesse Eisenberg napisał scenariusz i on też będzie reżyserować. Bardzo cieszę się z tego wyjazdu. Nigdy nie byłem w Polsce.- wyjaśnił Kieran Culkin.
Serial "Sukcesja" można oglądać w serwisie HBO Max, a pierwszy sezon na antenie TVN.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- William wykonał czuły gest wobec ojca. Nigdy wcześniej publicznie na to sobie nie pozwolił
- Zuzanna Gadowska w ogniu pytań. Zdradziła, które cechy rodziców przyprawiają ją o ból głowy
- Ewa Minge o koronacyjnej stylizacji Agaty Kornhauser-Dudy. "Czasem lepiej być krok z tyłu"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: "Co Za Tydzień"