Każdy uczestnik "Top Model" zdaje się wykorzystywać szansę, jaką daje uczestnictwo w programie na swój, unikalny sposób. Aleksandra Kuligowska dzięki triumfowi w drugiej edycji dowiedziała się, że branża zupełnie nie jest dla niej. To jednak absolutnie nie zaprzecza jej ogromnemu szczęściu, jakie już jako trzydziestolatka odnalazła w zupełnie innym miejscu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Aleksandra Kuligowska — co dziś robi zwyciężczyni drugiej edycji "Top Model"
Aleksandra Kuligowska nacieszyła się wygraną szybko i intensywnie. Życiem profesjonalnej modelki cieszyła się zaledwie rok, dokładnie tyle, ile trwał kontrakt podpisany z agencją po zwycięstwie "Top Model". Jury i fani programu przepowiadali jej ogromną karierę. Idealne predyspozycje, naturalna zdolność pracy przed obiektywem i wrodzona skromność, która ujmowała każdego, kto współpracował z Aleksandrą Kuligowską — to wszystko wprost gwarantowało sukces w branży. Modelka postanowiła ją jednak zmienić.
Dzisiaj Aleksandrę Kuligowska można znaleźć w Internecie już pod nowym nazwiskiem. Kilka lat temu związała się z partnerem spoza branży i niedługo po jej 30. urodzinach na świat przyszło pierwsze dziecko państwa Staniszewskich. Mały Gustaw ma dziś nieco ponad dwa i pół roku, a szczęśliwa mama chętnie dzieli się z obserwatorami kolejnymi etapami rozwoju malca. Wśród rodzinnych zdjęć można oglądać ich wspólne zagraniczne wakacje, których zdecydowanie nie brakuje. Widać, że cała trójka jest naprawdę szczęśliwa.
"Zawsze uwielbiałam świętować urodziny, ale dziś kiedy mogłam je spędzić nie z jednym, ale z dwoma mężczyznami mojego życia wiem, że wszystko mam i że tak wygląda pełnia szczęścia. Dziękuję!" — czytamy na jej instagramowym profilu.
Aleksandra Kuligowska z "Top Model" porzuciła karierę w branży i została joginką
To jednak niejedyny aspekt życia, który przynosi byłej modelce prawdziwą życiową satysfakcję. Swoją ścieżkę zawodową odnalazła w jodze.
"Z niekończących się zalet jogi, jedna to ta, że matę można zabrać wszędzie i kawałek podłogi też dość łatwo znaleźć" — tłumaczy w jednym z wpisów.
Aleksandra Staniszewska dużo medytuje i chętnie dzieli się wiedzą o osiąganiu harmonii między ciałem a umysłem. Analizując jej instagramowy profil, można odnieść wrażenie, że sława nigdy nie była dla niej priorytetem. Nigdy jednak jednoznacznie nie podała powodu rezygnacji z zawodu modelki. Być może dostrzegła presję związaną z byciem w branży i ciągłym dążeniem do perfekcji? Jedno jest pewne, zwyciężczyni drugiej edycji "Top Model" z pewnością postrzegana jest jako idealna przez co najmniej dwie osoby na świecie — i to w zupełności jej wystarcza.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- "Kuchenne rewolucje". Magda Gessler wróciła do tej samej restauracji. Co poszło nie tak w Kielcach?
- Męskie Granie 2023. Znamy skład tegorocznej Orkiestry!
- Susan Sarandon została aresztowana. Aktorka walczyła w ważnej sprawie
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA