Andrzej Piaseczny to jeden z popularnych polskich wokalistów, który przez długi czas unikał rozmów na temat swojej orientacji seksualnej. Kulturalnie zbywał pytania dotyczące swoich preferencji w związkach. Sytuacja ta uległa zmianie w 2021 roku, kiedy to artysta obchodził swoje 50. urodziny. Z tej okazji wydał osobisty album, na którym po raz pierwszy zaśpiewał o miłości romantycznej między mężczyznami.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Andrzej Piaseczny ma dwójkę dzieci?
Andrzej Piaseczny kilka lat temu udzielił wywiadu magazynowi "VIVA!". W trakcie rozmowy temat zszedł na relacje damsko-męskie. Gwiazdor na łamach magazynu opowiedział, że jest w związku z o 13 lat starszą kobietą — Mirosławą. Na temat tej relacji wypowiedział się tylko raz, właśnie na łamach wspomnianego magazynu.
Gdy Andrzej Piaseczny poznał tajemniczą Mirosławę, ta była matką dwóch synów ze wcześniejszego związku. Artysta szybko nawiązał z nimi dobry kontakt. Jak wspominał gwiazdor, ci nie mieli niczego przeciwko, by nazywał ich swoimi synami.
W dalszej części rozmowy artysta przytoczył zabawną sytuację, do jakiej doszło podczas policyjnej kontroli drogowej.
"Zatrzymuje mnie patrol. Policjant pyta: "Panie Andrzeju, a czyj to jest samochód?". Odpowiadam automatycznie: "Syna". "Jak to?", dziwi się, bo chłopcy noszą nazwisko swojego ojca, nie moje. Przyszłość niesie wiele niewiadomych. Ale jednego jestem pewien - jakkolwiek potoczy się nasze życie, nie ma takiej możliwości, żebym zostawił tych ludzi w sensie moralnym, by nie mogli na mnie liczyć" - powiedział wyraźnie rozbawiony.
Andrzej Piaseczny przyznał, że w przeszłości zdarzały mu się zdrady w związku
W latach 90. XX wieku Andrzej Piaseczny był jednym z najbardziej obiecujących młodych muzyków i często udzielał wywiadów. W jednym z nich, dla magazynu "VIVA!", artysta wyznał, że nawet będąc w związku, nie wyklucza możliwości intymnych kontaktów z innymi osobami.
"Myślę, że zdrada jest częścią męskiej psychiki. Ale staram się nie zdradzać. Jeżeli to się zdarzy, mam potwornego 'kaca'. Lubię związki, w których partnerzy wiedzą, na ile mogą sobie pozwolić" - powiedział.
Artysta zdecydowanie odróżniał relacje miłosne od przelotnych romansów, które były zazwyczaj związane z aspektem fizycznym. Podkreślał również, że zawsze pozostawał wierny swoim uczuciom, niezależnie od ilości zdrad w jego związkach.
"Bywało tak, że moje związki nie ograniczały się do jednej osoby, więc wolałem o tym nie mówić. Bywałem też sam. [...] Kiedyś szybko się zapalałem. Dziś szanuję iskierkę, z której może urodzić się płomyczek. Jestem stały w uczuciach, niezależnie od zdrady, która każdemu facetowi się zdarza. Moje związki nie były liczne, dlatego w moich piosenkach często można odnaleźć samotność" - powiedział.
Po wielu latach Andrzej Piaseczny postanowił odnieść się do swoich wcześniejszych wypowiedzi w rozmowie z plejada.pl. Przyznał, że nadal zgadza się z tym, co powiedział kiedyś. Dodał, że w związku ważne jest dla niego "wspólne ustalanie granic".
"Młodość ma swoje prawa. Prawdę mówiąc, nawet dzisiaj nie miałbym ochoty na wielkie korekty tego, co napisałem kiedyś. Z jednym jednak — za to generalnym — zastrzeżeniem: partnerstwo, do którego, jak sądzę, większość z nas dąży, to wspólne ustalanie sobie zachowań i granic. Kiedy zatem partner oczekuje od ciebie wyłączności w sferze erotyki, to dla mnie tutaj nie ma negocjacji. Po pierwsze — miłość, człowiek, relacja" - wyjaśnił.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA