Anna Lewandowska cieszy się statusem jednej z najbardziej rozchwytywanych gwiazd show-biznesu. Jej kariera i osiągnięcia są inspiracją dla wielu młodych kobiet, które podziwiają jej sukces, urodę i styl życia. W wywiadzie udzielonym autorce biografii "Imperium Lewandowska" Monice Sobień-Górskiej trenerka nie unikała kontrowersyjnych tematów. Jednym z głównych tematów, który wzbudził najwięcej zainteresowania, było pytanie o jej stosunek do operacji plastycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Anna Lewandowska o poprawianiu urody
Anna Lewandowska nigdy nie pozostała w cieniu męża i szybko wykorzystała swoją pozycję, aby stworzyć własne biznesowe imperium. Otworzyła wiele dochodowych przedsięwzięć związanych z modą, urodą, zdrowym stylem życia i żywieniem. Po przeprowadzce do Barcelony z mężem i dziećmi postanowiła podbić także hiszpański rynek fitnessu.
W wywiadzie udzielonym Monice Sobień-Górskiej Anna Lewandowska opowiedziała o podejściu do dbania o urodę, przyznając, że robiła botoks czoła. Jednak, gdy autorka zapytała o powiększenie ust, gwiazda stanowczo temu zaprzeczyła.
Fanów zastanawia jednak zmiana kształtu jej twarzy i bardziej wypełnione policzki. Gwiazda przyznała, że zmaga się z problemem opadającej twarzy i opuchlizny policzków.
"Za to zobacz, co mam. Mam problem z prawą stroną twarzy. Lekarz mi powiedział, że przez ściskanie zębów prawa strona twarzy zaczyna mi schodzić w dół. Na razie noszę nakładki, ale nic mi nie dają. A te niby wypełnione policzki? To jest opuchlizna, zatrzymywanie wody w organizmie, z którym walczę od lat, męczę się z tym okropnie. Kiedyś jedna z makijażystek powiedziała mi: 'Ty jesteś jak pani chmurka, o ósmej rano przyjdziesz i wyglądasz zupełnie inaczej niż o piętnastej'. Przez moje poważne problemy z hormonami, choroby, które przeszłam, często zatrzymuje mi się woda w organizmie, puchnę" – wyjaśniła Anna Lewandowska.
Anna Lewandowska o powięszeniu piersi
Gwiazda fitnessu i zdrowego stylu życia od dawna jest obiektem spekulacji na temat ewentualnych operacji plastycznych. Anna Lewandowska nie ukrywa, że jest świadoma tych plotek i nie raz słyszała, że ludzie zarzucają jej różne inwazyjne zabiegi medycyny estetycznej. W wywiadzie dla autorki biografii wyznała:
"Ludzie cały czas mi zarzucają, że coś sobie operuję, wszczepiam, wypełniam. Nie miałam żadnej operacji plastycznej poza biustem. Spójrz na moje opadające powieki. Gdybym chciała sobie zrobić, to co powinnam najpierw? Moje psie powieki. Żadnych wypełniaczy nigdy nie robiłam. Robiłam osocze, zrobiłam też kiedyś mezoterapię".
Anna Lewandowska tłumaczyła, że jej wygląd naturalnie zmienia się z biegiem czasu, a niektóre zmiany są związane z procesem starzenia. Jednak przyznała się otwarcie do operacji powiększenia piersi. Choć zmiana jest subtelna i nie rzuca się od razu w oczy, poprawiła jej samoocenę i pewność siebie.
"Zrobiłam sobie implanty piersi i to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Moje piersi po wykarmieniu dwóch córek nie wyglądały dobrze. Mój mąż mnie w tym wsparł. Któraś koleżanka zapytała mnie kiedyś: 'Jak to wsparł? Jak mógł ci powiedzieć: zrób to, przecież to tak jakby ci kazał'. To jest bzdura. Mój mąż widział, jak się fatalnie czułam i powiedział, że jeśli chcę to zrobić, jeśli to sprawi, że będę się czuć lepiej, pewniej, to on mnie w tym wspiera" – wyjaśniła Anna Lewandowska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- Setne urodziny Wisławy Szymborskiej. Poetka dostała w prezencie... park
- Karolina Pisarek ma zaskakujące marzenie. Dotyczy kultowej zabawki
- Ostatnie słowa Amy Winehouse. Przed śmiercią zwierzyła się ochroniarzowi
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images