Karolina Pisarek jest modelką, której wrota do wielkiej kariery otworzył udział w "Top Model". W 5. edycji show zajęła drugie miejsce, będąc jedyną kobietą w finale. Od tamtej pory Karolina Pisarek związała swoją ścieżkę zawodową z szeroko pojętą modą. Ochoczo pojawia się ponadto na branżowych eventach, toteż nie mogło zabraknąć jej podczas najważniejsze premiery tego roku!
"Barbie". Karolina Pisarek chciałaby mieć lalkę na swoje podobieństwo?
Lalka Barbie to kultowa wręcz zabawka, która towarzyszy dzieciom od wielu lat. Każdy marzył o tym, by posiadać jedną na własność. Barbie miała w końcu liczne przepiękne stroje, idealnie dopasowane do stylizacji budziki, samochód czy willę z basenem, a jej historie były tak bogate, jak tylko pozwalała na to dziecięca wyobraźnia. Urzeczywistnieniem marzeń sprzed lat okazała się nowa produkcja w reżyserii Grety Gerwing. Jednak czy "Barbie" to tak naprawdę pozytywna opowieść?
Przeczytaj też: Przygotuj się na seans "Barbie". Oto 10 rzeczy, których nie wiesz o kultowej lalce
Również największe gwiazdy z całego świata niegdyś uwielbiały Barbie. Niektóre z nich po latach doczekały się własnych odpowiedników tej kultowej lalki. Któż by nie chciał, aby na sklepowej półce pojawił się jego Barbie-odpowiednik? Z pewnością marzy o tym Karolina Pisarek, która w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wyznaje, że lalka z pewnością wyglądałaby trochę inaczej niż modelka podczas oficjalnej premiery filmu.
- To jest taka wersja "classy", ale wyobrażam sobie też taką wersję bardziej plażową. Ale fajnie by było, jakby taka wersja mnie wyszła. Jako dziecko zawsze się bawiłam lalkami Barbie i miałam swoją kolekcję. [...] A pamiętam, że jako dziecko też często się przebierałam w różne rzeczy i bawiłam się z moimi koleżankami — dodaje.
Wyobrażacie sobie plażową Barbie podobną do Karoliny Pisarek?
Karolina Pisarek w trudnych chwilach mogła liczyć na wsparcie męża
Karolina Pisarek gościła w nowym odcinku cyklu "Szafy gwiazd", który już niedługo zadebiutuje na cozatydzien.tvn.pl. Tymczasem modelka w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wraca pamięcią do okresu, w którym doszło do nagłego pogorszenia jej stanu zdrowia. Przyznaje, że miniony rok należał do bardzo intensywnych, ale we wszystkim mogła liczyć na wsparcie męża.
- To był bardzo intensywny dla mnie rok. Byłam w trzech programach telewizyjnych i wyszłam świeżo za mąż. Nigdy nie miałam problemów zdrowotnych z głową, nigdy mnie nawet głowa nie bolała, a okazało się, że miałam ogromną torbiel w przysadce mózgowej. Dziś już wiem, że jest o wiele lepiej, bo moja torbiel jest już o połowę mniejsza - mówiła.
Gdy modelka usłyszała niepokojącą diagnozę, była niedługo po ślubie. Roger Salla okazał się dla niej wsparciem, którego wówczas potrzebowała.
Roger stanął na wysokości zadania. Robił wszystko dla mnie, robił wszystko za mnie, rzucił wszystkie swoje obowiązki, jeździł ze mną po lekarzach, po rezonansach. To był taki moment... Mimo że byliśmy świeżo upieczonym małżeństwem, poczułam, że mogę mojemu mężowi w 100 proc. zaufać- dodała.
Wbrew pozorom Karolina Pisarek dostrzega pewne jasne strony całej tej sytuacji. Jakie? Tego dowiecie się, czytając wywiad na cozatydzien.tvn.pl.
Czytaj więcej: Karolina Pisarek o aktualnym stanie zdrowia. "Zaczęłam przyjmować hormony" [TYLKO U NAS]
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Nicole Akonchong z "TM" całkowicie zmieniła fryzurę. Fani proszą, by więcej nie eksperymentowała
- Bliźniaczki z "Goggleboxa" pochwaliły się wspaniałą nowiną. "Pół życia na to czekałam"
- Sebastian z "True Love" otarł się o śmierć. "Pewnie by mnie już nie było"
Autor: Dominika Kowalewska
Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA