Beata Tyszkiewicz przeszła na emeryturę i ze względu na problemy zdrowotne postanowiła zniknąć z show-biznesu. Wcześniej aktorka była jurorką w popularnym tanecznym show. Widzowie za nią tęsknią, ale jej decyzja o usunięciu się w cień jest nieodwołalna.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Beata Tyszkiewicz przerwała milczenie. Dała znać, jak się dziś czuje
Jak informuje "Fakt" Beata Tyszkiewicz po tym, jak przeszła zawał, potrzebuje wsparcia bliskich, ale nie chce przeprowadzić się do córki Karoliny Wajdy, która mieszka 50 kilometrów od Warszawy.
"To tak blisko i tak daleko, więc jestem u siebie" — wyjaśniła aktorka w rozmowie z gazetą.
Karolina Wajda odwiedza mamę codziennie i pomaga jej w bieżących sprawach. Beata Tyszkiewicz długo nie udzielała wywiadów, ale zabrała teraz głos w sprawie spekulacji na temat tego, w jakim jest obecnie stanie zdrowia. Aktorka wciąż tryska optymizmem.
"Ja jestem wciąż w Warszawie i teraz czekam na słońce. Radzę wszystkim, by nie myśleli o złych zdarzeniach, których ostatnio nam nie brakowało. Cieszmy się więc każdym dniem i wchodźmy w niego śmiałymi krokami. Nie można się bać, bo strach wywołuje agresję ze strony innych" — powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Beata Tyszkiewicz dodała, że można życzyć jej zdrowia, bo energii jej nie brakuje.
"Zdrowia oczywiście, bo optymizmu mam dosyć. A zdrowia wszyscy potrzebujemy" — stwierdziła.
Beata Tyszkiewicz ma dwie córki. Jedna z nich poszła w jej ślady
Beata Tyszkiewicz była trzykrotnie rozwiedziona. Pierwszego męża poznała na planie "Lalki", a był nim reżyser Andrzej Wajda. Para była ze sobą w latach 1967-1969. Doczekali się córki Karoliny. Aktorka na drugiego męża również wybrała reżysera, a był nim Witold Orzechowski. Trzecim wybrankiem artystki został architekt Jacek Padlewski, z którym doczekała się córki Wiktorii.
Karolina Wajda nie poszła w ślady rodziców. Zdecydowała się na pracę z dala od blasków fleszy. Kobieta została instruktorką szkoleniową koni oraz jeźdźców. Starsza córka Beaty Tyszkiewicz ma za sobą dwa rozwody i pozostaje bezdzietna z wyboru.
Za to młodsza córka aktorki postanowiła naśladować mamę. Wiktoria Bosc (z domu Padlewska) wystąpiła w kilku filmach m.in. "Kingsajz", "Dom na głowie", "Warkocz komety" czy "Urodzeni w niedzielę". Na co dzień zajmuje się fotografią. Kobieta wyszła za mąż za francuskiego pisarza Davida Bosca. Małżonkowie wychowują dwójkę synów: Marceau i Simona.
Beata Tyszkiewicz opowiedziała o tym, jakie są jej córki w wywiadzie dla magazynu "VIVA!".
"Karolina jest do mnie podobna zewnętrznie – do mnie w jej wieku. Jak patrzę teraz na moje stare filmy, to widzę, że mogłaby wejść na plan za mnie. Ma inny profil, ale w oczach, kształcie twarzy – bardzo podobna. Karolina jest spontaniczna, żywiołowa, a Wiktoria przeciwnie. Precyzyjna, odpowiedzialna, pedantyczna. Są jak woda i ogień, ale bardzo się kochają i wspierają. Chociaż między nimi jest duża różnica wieku, 10 lat" - opowiedziała aktorka.
Poniżej Beata Tyszkiewicz z córkami.
Beata Tyszkiewicz z córkami
Posted by Beata Tyszkiewicz -Strona Sympatyków Aktorki on Wednesday, January 31, 2024
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Natalia Niemen o 12 latach terapii. "W wieku 48 lat nadal powielam pewne schematy relacyjne" [TYLKO U NAS]
- Nie żyje znany prezenter. Śmiertelną chorobę ukrywał przed synami
- Sztuka "Nienasyceni" prowokuje do refleksji nad relacjami. Maciej Zakościelny o błędach w związkach
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA