Natalia Niemen od dzieciństwa interesowała się malarstwem, modelingiem i muzyką. Nie ma w tym niczego dziwnego, bowiem jej mama Małgorzata Niemen była znaną aktorką, a także modelką pasjonującą się właśnie malarstwem, a ojcem Czesław Niemen, którego nie trzeba nikomu przestawiać.
Natalia Niemen w "Ogniu pytań"
Natalia Niemen jako nastolatka próbowała swoich sił w modelingu, jednak z czasem zaczęła zajmować się muzyką i malarstwem. Pod koniec lat 90. na rynku ukazała się jej płyta "Na Opak", za którą ta zebrała nie najlepsze recenzje.
Po latach w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską w cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?" Natalia Niemen przyznała, że to nie była "jej" muzyka i żałuje, że wówczas posłuchała pewnych ludzi, a nie własnej intuicji.
- Ja byłam głupia, bezmyślna i troszkę się dałam wkręcić. Słuchałam nieodpowiednich ludzi i w ogóle nie umiałam słuchać siebie. Uznałam, że w zasadzie jeśli oni mnie tak zachęcają, namawiają, żebym zostawiła swoje kompozycje, bo miałam taki plan, żeby śpiewać w chórkach przez ileś lat jak Kayah, która była moją idolką, zainspirowała mnie chronologia wydarzeń w jej życiu zawodowym i dopiero po jakimś czasie planowałam zająć się swoimi kompozycjami. Posłuchałam tych ludzi, którzy mnie namawiali i to było totalne zaparcie się siebie, natomiast zmierzam do tego, że dopiero w tym momencie media i osoby prywatne rzuciły się na mnie jak sępy na mięso, iż oto córka Niemena jest beztalenciem, nie potrafi śpiewać, upublicznia swoje zawodzenie itd. Pokazało to jak bardzo ja byłam naiwna, ale i zszokowana — powiedziała.
Natalia Niemen o dzieciństwie i najtrudniejszej rzeczy do pokonania
Natalia Niemen odpowiedziała również na trzy pytania w "Ogniu pytań", który jest dodatkiem do cyklu "Jacy rodzice, takie dzieci?". Córka Czesława Niemena powiedziała, gdzie widzi siebie za 10 lat.
- Za 10 lat widzę siebie jako spełnioną artystkę z siwą głową, która tańczy, stepuje i staje na rzęsach (śmiech). Myślę, że za 10 lat będę już w takim miejscu, że będę spełniona jako artystka i jako człowiek. Będę się gimnastykowała, tańczyła, chodziła na siłownię, będę dbała o siebie. Będę jedną z pań przed 60., które pokazują, że można o siebie zadbać i zawalczyć o siebie - wyznała.
Kolejne pytanie dotyczyło najzabawniejszego wspomnienia z dzieciństwa artystki.
- Parę ich jest. Byłam bardzo brzydką dziewczynką, wyglądałam trochę jak chłopczyk z getta. Miałam grube, krzaczaste brwi, niestety wyrwałam je sobie, jak miałam 17 lat i teraz mam permanentny makijaż. Miałam bladą twarz i bardzo ciemne cienie pod oczami i jakaś pani podeszła do mnie w parku i powiedziała: "O dziewczynko, a dlaczego ty jesteś taka blada jak mizeria" (śmiech). To wspomnienie kojarzy mi się jako zabawne, ale nie wiem, czy najzabawniejsze — wyznała.
Na końcu Natalia Niemen odpowiedziała na pytanie dotyczące najtrudniejszej rzeczy, z którą musiała się zmierzyć w swoim życiu.
- To jest pytanie na kozetkę do psychologa, bo właśnie mierzę się z takimi kwestiami. Powiem ogólnie też ku takiemu zachęceniu do samorozwoju. Najtrudniejsza rzecz, z jaką musiałam się zmierzyć to taka, że w wieku 48 lat nadal powielam pewne schematy relacyjne, życiowe, będąc po 12 latach terapii i ciężkiej pracy osobistej. Myślałam, że już mam to za sobą, a okazało się, że jeszcze nie — wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Agata i Piotr Rubikowie sprzedają warszawską willę. Zostają w USA na stałe?
- Marcin Kołodyński miał przed sobą wielką karierę. Mija 23. rocznica tragicznej śmierci młodego aktora
- Alec Baldwin stanął przed sądem. Na wokandę wraca sprawa śmierci na planie filmu "Rust"
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: materiały własne