Muniek Staszczyk to znany polski wokalista i muzyk, od wielu lat związany z zespołem T.Love. Prywatnie Muniek Staszczyk jest mężem Marty Staszczyk (wcześniej Kucharzak). Małżeństwo ma dwoje dzieci – syna Jana oraz córkę Marię.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Muniek Staszczyk o ślubie córki
Muniek Staszczyk udzielił niedawno wywiadu serwisowi pomponik.pl. Gwiazdor został zapytany przez reportera serwisu o to czy przez karierę ucierpiały jego relacje z rodziną. Muzyk, odpowiadając na zadane pytanie, opowiedział o tym, jak ogromne ma wsparcie w swojej małżonce. Przy okazji wyjawił, że za tydzień jego córka bierze ślub.
"Żonę mam mądrą więc wytrzymała z takim głupkiem jak ja, bardzo wiele lat, 37. [...] Jesteśmy przyjaciółmi przede wszystkim, co w związku jest bardzo ważne, oprócz takich fascynacji cielesnych, jakiś takich spraw jak zakochanie się. Jak jesteś z kimś długo w związku, to musisz być przyjacielem. Gdyby nie ona to bym chyba nie nagrał tych wszystkich płyt, bo miałem w niej wsparcie. Mam już dorosłe dzieci. Moja córka za tydzień bierze ślub, więc jak tylko stąd wrócę, to jest dużo roboty..." - powiedział.
W dalszej części rozmowy Muniek Staszczyk opowiedział o przygotowaniach do zaślubin córki. Artysta przyznał także, że w związku z przyjazdem rodziny partnera córki z Włoch, to na nim i jego małżonce będzie spoczywać duża część przygotowań do uroczystości.
"No to jest naprawdę dużo roboty, tym bardziej że jej przyszły mąż, chłopak w tej chwili, jest Włochem, więc przyjedzie bardzo duża rodzina z Włoch, jak to Włosi. Trzeba się wszystkim zająć [...] Jestem podekscytowany, ale ona jeszcze bardziej..." - powiedział muzyk.
Muniek Staszczyk o pokusach w show-biznesie
Muniek Staszczyk w trakcie udzielanego wywiadu opowiedział również o licznych pokusach, jakie czekają na osoby wchodzące do show-biznesu. Te są związane z potencjalną zdradą, jak i licznymi używkami. Gwiazdor nie chce jednak być moralnym kompasem dla kogokolwiek, gdyż jak sam zauważa, każdy jest kowalem własnego losu. Przy okazji napomniał o swoich relacjach z innymi ludźmi w tym byłymi członkami zespołu T.Love. Wspomniane jak się okazuje, są dobre.
"Wiele pokus, mnóstwo pokus, dziewczyny się uśmiechają, koledzy klepią po plecach. Dostępność używek jest bardzo powszechna. Nie będę nikogo nauczał, bo każdy żyje, jak chce. Myślę, że wiesz... Jak to człowiek w życiu jednych krzywdzi.... drugim daje miłość. U mnie jest taka sinusoida. Myślę, że takich mega negatywnych wibracji po sobie nie pozostawiłem. Bo z 30 osób przez T.Love się mniej więcej przewaliło. Myślę, że z każdym mam dobrą relację." - powiedział muzyk.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Inteligentne, ambitne i twardo stąpające po ziemi. Znakiem zodiaku tych gwiazd są Bliźnięta
- Jak obecnie wyglądają synowe Pierce'a Brosnana? Bardzo wyrośli
- Vito Bambino śpiewa w Polsce, w Niemczech gra w serialach. Pracował też w przedszkolu
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA