Iwan Wyrypajew został wpisany na federalną listę międzynarodowych poszukiwanych. Artysta od 2016 roku mieszka w Warszawie razem z partnerką, aktorką Karoliną Gruszką oraz ich córką. Jak donosi RMF24, reżyser zaocznie aresztowany przez moskiewski sąd.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Iwan Wyrypajew został zaocznie aresztowany przez moskiewski sąd
Zarzuty dotyczą dyskredytowania Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w związku z działaniami w Ukrainie. Iwan Wyrypajew wielokrotnie publicznie potępiał bowiem agresję rosyjskich wojsk i krytykował działania Władimira Putina. Jakiś czas temu wystosował nawet apel do wszystkich teatrów na świecie, które wystawiają jego spektakle, by przekazywały wpływy z tantiem na rzecz walczącej Ukrainy. Mężowi Karoliny Gruszki grozi nawet 10 lat więzienia.
Artysta zabrał już głos w sprawie i wyjawił, że nie jest zaskoczony całą sytuacją.
"Wcześniej czy później i tak do tego musiało dojść [...] Współpracuję cały czas z Ukraińcami, pomagam Ukraińcom, wspieram Ukrainę, mam flagę Ukrainy, cały czas piszę coś przeciw Putinowi. Mnie się wydaje, że oni mają wiele powodów, żeby mnie oskarżać [...] Natomiast myślę, że Polska mnie nie wyda, tym bardziej że jestem obywatelem polskim" - powiedział Iwan Wyrypajew w rozmowie z RMF FM.
Iwan Wyrypajew ma również polskie obywatelstwo i ma nadzieję, że władze naszego kraju nie wydadzą go władzom Rosji.
Karolina Gruszka i Iwan Wyrypajew poznali się w teatrze
Karolina Gruszka swoją przygodę z aktorstwem zaczynała jako zaledwie dziewięciolatka. Szybko zyskała uznanie nie tylko w naszym kraju, ale także poza nim. Jednym z państw, w którym przez długi czas gwiazda rozwijała swoją karierę, była właśnie Rosja. Tam też poznała swojego męża, uznanego reżysera Iwana Wyrypajewa. Para wiele lat temu przeprowadziła się razem z córką do Polski.
Aktorka jakiś czas temu w rozmowie z nami przyznała, że temat wojny w jej domu jest trudny ze względu na rosyjskie pochodzenie jej męża. Iwan Wyrypajew od dawna otwarcie krytykuje politykę Władimira Putina. Para musi jednak tłumaczyć wszystko córce, by nie została zaskoczona dziwnymi pytaniami ze strony szkolnych kolegów.
- Moja córka jest w wyjątkowej sytuacji, ponieważ jest z rodziny polsko-rosyjskiej, więc to jest trudny temat. My mieszkamy w Polsce od dawna, ona dobrze wie, że tata jest Rosjaninem, ale jest też opozycjonistą i od lat wypowiada się przeciwko Putinowi, bierze udział w różnego rodzaju demonstracjach. Więc tutaj nie ma wątpliwości, natomiast rozmawiamy z nią o tym po to, żeby też była gotowa na to, jak pójdzie do szkoły i będzie rozmawiała z dziećmi na ten temat - wyjaśniła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Michał Koterski został okradziony w Wiedniu. "Przykra sprawa"
- Beata Ścibakówna powiedziała o relacji z córką. "Nie pozwalam sobie wejść na głowę"
- Magda Femme o wizycie w szpitalu. "Zaniepokoiły mnie silne dolegliwości"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA