Beata Ścibakówna powiedziała o relacji z córką. "Nie pozwalam sobie wejść na głowę"

Beata Ścibakówna o relacji z córką Heleną Englert
Beata Ścibakówna o relacji z córką Heleną Englert
Źródło: MW MEDIA
Beata Ścibakówna z dumą obserwuje, jak prężnie rozwija się kariera jej córki Heleny. W rozmowie z Dagmarą Olszewską dla cozatydzien.tvn.pl aktorka powiedziała, jaki mają kontakt. Jak się okazało Beata Ścibakówna jest dla swojej córki zarówno mamą jak i przyjaciółką.

Beata Ścibakówna i Jan Englert doczekali się 23-letniej córki Heleny, która postanowiła pójść w ślady rodziców. Helena Englert ma za sobą już dwie duże role w "Pokusie" i serialu HBO Max "#BringBackAlice". Od dziecka pojawiała się na ekranie, jednak dużo później świadomie zdecydowała, że chce zająć się aktorstwem.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Beata Ścibakówna szczerze o relacji z córką Heleną Englert
Beata Ścibakówna szczerze o relacji z córką Heleną Englert
Beata Ścibakówna szczerze o relacji z córką Heleną Englert

Beata Ścibakówna o relacji z córką Heleną Englert

Jakiś czas temu w rozmowie z Aleksandrą Czajkowską dla cozatydzien.tvn.pl 23-latka opowiedziała o swoich początkach.

- Pojawiłam się w "Superprodukcji" Juliusza Machulskiego, ale kiedy ma się dwa lata, nie ma się wpływu na to, co się robi (śmiech). Najpierw chciałam być księżniczką, potem łyżwiarką, później projektantką mody. Wszystko brałam pod uwagę — tenis, balet, szkołę muzyczną, ale albo jesteś w czymś dobry, albo nie. W związku z czym aktorstwo było jedyną opcją, która została jeszcze niewypróbowana i jak spróbowałam, to przepadłam — mówiła Helena Englert.

Córka Beaty Ścibakówny i Jana Englerta nie wypowiada się w mediach o rodzicach. W wywiadzie dla nas powiedziała, dlaczego podjęła taką decyzję.

- To nie stało się po jakimś konkretnym wydarzeniu. Nie jestem w stanie określić jednego momentu. To się chyba wydarzyło naturalnie, na etapie mojego dorastania. Jako młoda osoba wchodząca w ten zawód, spodziewam się, że jeszcze przez jakiś czas będę łączona z rodzicami, ale to nie jest tak, że ja się ich wypieram, albo oni mnie. Chciałabym dostać szansę na zbudowanie własnej renomy, ale też na pracę nad własną świadomością, autonomią, wizerunkiem i to jest chyba o tym. Oczywiście, w moim wypadku to nigdy nie będzie w 100% możliwe, natomiast chcę spróbować — powiedziała aktorka.

Beata Ścibakówna jest dla córki mamą i przyjaciółką

Inną zasadę mają jednak jej rodzice. Ostatnio Beata Ścibakówna w rozmowie z Dagmarą Olszewską powiedziała, czy córka pyta ją i jej męża o rady związane z aktorstwem.

- Helena jest tak silną osobowością, że ona daje sobie sama rade i rady, właściwie nie prosi ani mnie, ani męża o jakieś konsultacje. Kiedyś jeszcze dawno temu jak była nieopierzoną aktoreczką, to może tak, teraz wiem, że świadomie podąża swoją drogą i sama chce kierować swoimi wyborami i tym, jak przygotowuje się do roli — powiedziała Beata Ścibakówna.

Aktorka powiedziała też, jaką radę dałaby córce, gdyby ta o nią zapytała.

- To ciekawe pytanie, cieszę się, że gra główną rolę, już kolejną i niech nie odmawia głównych ról — odpowiedziała.

Żona Jana Englerta powiedziała również, jaki ma kontakt z Heleną. Jak się okazuje, nie wyklucza przyjaźni z byciem mamą.

- Myślę, że jedno nie wyklucza drugiego. Myślę, że jesteśmy przyjaciółkami, ale jednak nie pozwalam sobie wejść na głowę tak do końca, więc zostaję mamą, ale my bardzo lubimy razem spędzać czas i to jest cenne, to było od zawsze, od wielu lat i myślę, że to spowodowało, że nasze relacje są bardzo bliskie — dodała aktorka.

Beata Ścibakówna z córką
Beata Ścibakówna z córką
Beata Ścibakówna z córką
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości