Jakub Jankiewicz urodził się 2003 roku i już w wieku zaledwie 7 lat stawiał swoje pierwsze aktorskie kroki. Choć grywał w serialach, widzom znany jest przede wszystkim z roli Kostka Koniecznego, filmowego syna Macieja Stuhra w produkcji "Listy do M.". Świąteczna komedia romantyczna okazała się wielkim hitem, a fani od lat chętnie wracają do niej w okresie bożonarodzeniowym, tym bardziej, że wszystkie części dostępne są na Player.pl. Teraz Jakub Jankiewicz ma już 19 lat i sprecyzowane plany na przyszłość. W rozmowie z Dominiką Kowalewską z cozatydzien.tvn.pl opowiedział o studiach i egzaminach do Akademii Teatralnej. Zdradził także, czy jego serce jest już zajęte.
Jakub Jankiewicz o studiach i aktorstwie
Koniec szkoły średniej i egzamin maturalny to czas, w którym wchodzący w dorosłość człowiek musi podjąć kilka ważnych decyzji. Przede wszystkim wybrać drogę, którą podążać będzie przez najbliższe kilka lat. Choć Jakub Jankiewicz skończył niedawno 19 lat, maturę zdał w zeszłym roku. Podkreślał kiedyś, że jego sercu bliska jest matematyka i jak wyznaje w rozmowie z Dominiką Kowalewską, to z nią w mijającym roku akademickim postanowił bliżej się poznać.
- Rok wcześniej poszedłem do szkoły i już rok studiów mam za sobą. Kierunek nie był kompletnie związany z aktorstwem, bo byłem na politechnice - na automatyce, robotyce i informatyce przemysłowej oraz zaocznie zacząłem informatykę. Ale w tym roku trochę się zmieniło - mówi aktor.
Na początku wakacji Jakub Jankiewicz był wyjątkowo zapracowany. W tym czasie w Akademii Teatralnej w Warszawie odbywały się egzaminy wstępne, w których brał udział. Jak się okazuje, z pozytywnym skutkiem!
- Wyniki były w ubiegły piątek i tak się jakoś złożyło, że mam pozytywny. Więc politechnika zamienia się w Akademię Teatralną. Od października dosyć jasno się to wszystko klaruje i już teraz chyba bardziej w stronę aktorstwa - zdradza po raz pierwszy Jakub Jankiewicz.
Egzaminy do szkół teatralnych nie należą do najłatwiejszych. Topowi polscy aktorzy kilkukrotnie stawali do walki o miejsca, a teraz uznawani są za najlepszych w swoim fachu. W tym roku Jakub Jankiewicz podchodził do egzaminów po raz drugi. Czy mając tak duże doświadczenie w pracy przed kamerą, było mu łatwiej oczarować komisję?
- Stres pokonuje wszystko. Miałem z tyłu głowy, że mam jakieś doświadczenie za sobą i głupio byłoby odpaść na pierwszym etapie, tego się najbardziej bałem [...]. Już potem na żywo to jest 15 minut, kiedy jest się ocenianym i te 15 minut albo wyjdzie, albo nie, to zależy od szczęścia, samopoczucia i po prostu od dnia [...]. W Warszawie pierwszy etap był wysyłkowy, nagrywało się self tape'y [...] tu był największy stres, żeby nie odpaść, bo teoretycznie ja cały czas wysyłam na castingi takie nagrania, więc powinno być to z mojej strony dobrze zrobione - stwierdza.
Całej rozmowy o studiach i przyszłości posłuchacie w poniższym nagraniu.
Jakub Jankiewicz partnerka. Czy jego serce jest już zajęte?
Nietrudno zauważyć, że Jakub Jankiewicz przestał być dzieckiem i stał się dorosłym mężczyzną. Mimo że jest wyjątkowo zapracowanym młodzieńcem, który poza Akademią Teatralną ma zamiar kontynuować studia informatyczne i skończyć szkołę muzyczną, stwierdza, że gdy się chce, zawsze znajdzie się czas na randkowanie. Choć jak sam przyznaje, nie ma jeszcze takich problemów.
- Jeśli chodzi o czas, to jak się chce go znaleźć, to się go zawsze znajdzie. Na razie nie ma tego przyjemnego problemu [...]. Moje serduszko nie jest zajęte - mówi Jakub Jankiewicz.
Młody aktor dodaje, że nigdy nie lubił się nudzić, a liczne zajęcia są dla niego formą odpoczynku.
- Nie za bardzo lubię się nudzić, stąd te wszystkie zajęcia: rysunek, taniec, śpiew. Wolałem sobie coś znaleźć, żeby nie siedzieć w domu. Ale te wszystkie zajęcia też były formą odpoczynku [...]. Jak siedzę w domu i nic nie robię, to czuję, że ten czas przecieka mi przez palce. Czuję się za bardzo leniwy i mam wrażenie, że tracę czas, a ja tego za bardzo nie lubię - wyznaje w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Jakub Jankiewicz o Kostku
Rola Kostka była pierwszym debiutem na dużym ekranie. Choć Jakub Jankiewicz grywał w serialach, "Listy do M." wciąż są produkcją, z którą jest najbardziej kojarzony. Jak się okazuje, pomimo upływu lat ludzie potrafią zaczepić go na ulicy i zwrócić się do niego filmowym imieniem.
- Kostek pojawia się w wielu sytuacjach życiowych, ale to jest bardziej żarcik albo mrugnięcie okiem. Czasem ktoś podejście i powie do mnie: "cześć Kostek" [...]. Wiele razy słyszałem od znajomych, że Kostek bardziej do mnie pasuje niż Jakub - przyznaje aktor.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Maciej Kossowski śpiewał hity, które nuciła cała Polska. Muzyk zmarł w osamotnieniu
- "Nie martw się, kochanie" już niedługo w HBO Max. Kiedy film z Harrym Stylesem i Florence Pugh trafi do serwisu?
- "The Last Of Us" – kiedy premiera w HBO Max? Zobacz zwiastun serialu
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA