Lenka i Jan Klimentowie o tym, że zostaną rodzicami, powiadomili fanów w czerwcu na Instagramie. O dziecko starali się długo i nie było łatwo. Ich dziecko ma przyjść na świat w okolicach Bożego Narodzenia, ale szczęśliwi rodzice nie chcieli czekać do rozwiązania i już poznali jego płeć
Lenka i Jan Klimentowie poznali płeć dziecka
Informacją o płci dziecka Lenka i Jan Klimentowie podzieli się w oryginalny sposób. Mama Lenki Klimentowej zorganizowała kameralne przyjęcie dla przyszłych rodziców, którzy zbierali głosy od gości, którzy mieli obstawiać płeć dziecka. Na Instagramie wrzucili krótkie wideo z imprezy.
"My już wiemy. To są cudowne przeżycia z najbliższymi, będą najpiękniejsze wspomnienia. Tylko moja mama wiedziała i taką niespodziankę zrobiła. Jedno jest pewne, będzie dziewczynka albo chłopczyk. Ważne, by było zdrowe" – napisała przyszła mama pod filmikiem.
Na końcu nagrania widać, jak przyszli rodzice odsłaniają przed gośćmi tajemnicę związaną z płcią dziecka, ale filmik urywa się, dlatego fani zostali pozostawieni w niepewności. Internauci nie przejęli się tym jednak i dodali pod wideo mnóstwo komentarzy wspierających tancerzy, którzy zdecydowali się na razie nie dzielić ze światem tą informacją
"Dokładnie, zdrowie maleństwa przede wszystkim.️ Cieszcie się sobą i tymi wspaniałymi chwilami", "Będziesz cudowną matką", "Dokładnie, najważniejsze zdrówko.️ Wyglądasz kwitnąco" – czytamy.
Niektórzy pisali też swoje przypuszczenia odnośnie do płci dziecka.
"Myślę, że chłopczyk. Pięknie wyglądasz, a mówi się, że dziewczynka zabiera urodę mamie", "Wyglądasz na chłopca", "Jakoś sobie Was wyobrażam z córeczką, ale może się mylę", "Najważniejsze, żeby było zdrowe, ale stawiam na dziewczynkę" - czytamy.
Jan Kliment o staraniach o dziecko
Jana Klimenta odwiedziliśmy na planie programu "Mam Talent!" niedługo po tym, jak ogłosił, że zostanie ojcem. Tancerz w rozmowie z Kaliną Szymankiewicz z serwisu cozatydzien.tvn.pl wyznał, że bardzo przeżył wieloletnie starania o dziecko. Szczególnie bolały go pytania, o to, czemu jeszcze nie ma dzieci. - Czasami są to nietrafne pytania i mogą ranić. Chłopak jakoś zawsze daje sobie z tym radę... trochę to wkurza czasami, trochę boli - stwierdził.
Tancerz przyznał też, że o dziecko para starała się sześć lat.
- Próbowaliśmy sześć lat. Nauczyłem się w Polsce, że są te pytania. Np. jesteście już razem, to pierwsze pytanie "a kiedy zaręczyny", potem "a kiedy ślub", no i "a kiedy dziecko". I tak to idzie w kolejności, to jest natura, ale czasami nie potrzebujemy tego słyszeć "a kiedy, a kiedy". Przyjdzie, to się ucieszymy i tyle. I teraz jest ten moment - dodał.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
Czytaj też:
- Zofia Domalik o rodzicach, aktorstwie, hejcie i życzeniach śmierci. "Przestraszyłam się"
- Jan Kietliński w ogniu pytań. Dlaczego zalał dom sąsiadów? [TYLKO U NAS]
- Iwona Węgrowska o córce, karierze, walce o miłość i poronieniu. "Miałam chwile załamania"
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA