Jolanta Fajkowska i Maria Niklińska udzieliły wspólnego wywiadu z okazji świąt Bożego Narodzenia. Córka słynnej prezenterki 28 grudnia skończy 39 lat. W rozmowie z Plejadą wyznała, że ma przy sobie ukochaną osobę. Wyjaśniła, dlaczego tak bardzo stara się chronić prywatne życie. Dawno niewidziana Jolanta Fajkowska z dumą stała u boku córki, która rozwija karierę muzyczną.
Maria Niklińska jest zakochana. Jolanta Fajkowska mówi szczerze o czekaniu na wnuka
W wywiadzie obie panie zdradziły swoje sekrety. Maria Niklińska została zapytana o przeżywanie świąt z ukochaną osobą. Aktorka potwierdziła, że się z kimś spotyka.
Jest ktoś w sercu- wyznała Plejadzie.
Gwiazda znana m.in. z "Na Wspólnej" wyjaśniła, dlaczego ukrywa swoją miłość.
"Jestem tajemnicza dlatego, że w pewnym sensie część mojego życia, między innymi ze względu na mamę i jej pracę, była bardzo publiczna. Czasami może nawet za bardzo. Pewne sfery mojego życia prywatnego trochę teraz chronię" - powiedziała w wywiadzie.
Poniżej najnowsze zdjęcie matki i córki. Tak zmieniła się Jolanta Fajkowska.
Jolanta Fajkowska nie ukrywa, że bardzo ucieszyłaby się z wnuka lub wnuczki. Jej marzeniem jest rola babci. Jednak nie wywiera presji na swojej córce.
Nieodgadnione są wyroki boskie. Oczywiście, że jest takie marzenie, ale wpływu na to nie mam wielkiego. Aż nawet nie wiem, co powiedzieć, ale pewnie, że tak — dzieci przy stole są najfajniejsze. Święta są o ileż piękniejsze, gdy siedzą różne pokolenia od najmłodszych do najstarszych. Jak są dzieci, to jest wesoło- dodała w rozmowie.
Maria Niklińska o randkowaniu i swoim wieku
Pod koniec stycznia 2022 Maria Niklińska rozmawiała z Kaliną Szymankiewicz z cozatydzien.tvn.pl, której zdradziła, że nie korzystała z aplikacji randkowych.
- Takie aplikacje w ogóle nie są dla mnie. Nie korzystałam z nich, ale nie oceniam, jeśli ktoś się z tym dobrze czuje. Myślę, że można tam znaleźć miłość, ale to zupełnie nie moja bajka. Uważam, że spotkania na żywo są dużo lepsze - wyjaśniła.
Aktorka jest przed czterdziestką. Odniosła się do przemijania i swojego wizerunku. Nawiązała do urody swojej mamy.
- Zupełnie szczerze - czuję się młodo i ten temat nie jest dla mnie teraz istotny. Dziękuję rodzinie za geny (śmiech). Wspaniale obserwować moją babcię i mamę, które są dla mnie ponad wiekiem. Ale jeśli chodzi o postrzeganie ciała w naszej kulturze, to nie powinno mieć to znaczenia. Jestem za naturalnością, nie robiłam sobie żadnych operacji, ale nie neguję osób, które mają na to ochotę. Powiem wprost, nie wiem, co będzie za 20 lat, ale podoba mi się naturalna stylistyka. Nie farbuję włosów, robię delikatny makijaż. Podobał mi się styl Francuzek. Jednak i ta moja naturalność była czasami źle postrzegana. Ale jeśli ktoś chce krytykować, to zawsze coś znajdzie. Uważam, że piękno nie ma jednego kanonu. To różnorodność jest pociągająca - opowiedziała w rozmowie z cozatydzien.tvn.pl.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Córka Tomasza Karolaka chciała zmienić tożsamość. "Była przez jakiś czas Marcelem"
- Emilian Kamiński w jednym z ostatnich wywiadów. "Czasem zdrowie siada"
- O zachowaniu księcia Louisa zrobiło się głośno. Pokazano, jak wykonał gest wobec siostry
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA