Emilian Kamiński zmarł 26 grudnia 2022 r. Informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach niespodziewanie. Aktor od wielu lat chorował na raka płuc. Odszedł w wieku 70 lat, pozostawiając po sobie żonę i dzieci. Emilian Kamiński nie chciał, aby wszyscy wiedzieli o tym, że choruje, dlatego bliscy aktora trzymali to w tajemnicy.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Justyna Sieńczyłło o prowadzeniu teatru po śmierci męża
Aktor do ostatnich chwil był aktywny zawodowo i zajmował się Teatrem Kamienica, który założył w 2009 r. po wielu latach przygotowań. Teraz teatrem zarządzają jego żona Justyna Sieńczyłło, a także dzieci Natalia, Cyprian oraz Kajetan, który najbardziej pomaga mamie.
W najnowszej rozmowie z serwisem Jastrząb Post z okazji "premiery na bis" Justyna Sieńczyłło powiedziała, jak radzi sobie z prowadzeniem teatru po śmierci męża.
"Jak zakładaliśmy ten teatr z Emilianem 20 lat temu, to ludzie mówili, że on jest kompletnym szaleńcem, że to się nigdy nie uda. A teatr stoi, widzowie przychodzą, to już jest 15-lecie tego teatru. 'Premiera na bis', którą on też zatwierdził – wspaniała gwiazdorska obsada. Trochę humoru na te wariackie czasy. Emilian zawsze mówił: 'Zapalać słońce'" - powiedziała Justyna Sieńczyłło.
Justyna Sieńczyłło o tęsknocie za mężem
Aktorka zaznaczyła, że w prowadzeniu placówki bardzo pomaga jej najstarszy syn, którego aktor przygotowywał do tej roli. Jego marzeniem było, aby teatr pozostał w rękach rodziny.
"Dzięki ciężkiej pracy wszystkich, którzy przyłożyli się do premiery – artystów, realizatorów, a przede wszystkim dzięki pracy mojego syna Kajetana Kamińskiego, który jest dla nas podporą. Emilian przygotował go do prowadzenia teatru, on ciągle się uczy, jest pokorny, robi fantastyczne rzeczy, restrukturyzuje teatr. [...] Za chwilę bardzo ciekawy sezon, otwarcie sceny Emiliana, mural i książka o Emilianie" - powiedziała.
Mimo dobrej kondycji Teatru Kamienica Justyna Sieńczyłło zaznaczyła, że bardzo tęskni za mężem.
"Najbardziej brakuje mi męża. Jego rad, poczucia humoru, dystansu. Tak, jakby mnie połowy nie było. [...] Ale taki dzień jak dzisiaj, kiedy widzę pełny teatr ludzi, którzy mówią, trzymaj się, jesteśmy z tobą… Wtedy wzruszenie zatyka mi gardło" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" jesienią w TVN. Jakie są zasady programu?
- Aleksandra Helis z "TM" zmieniła branżę. Zawód uniemożliwi pozowanie przed obiektywem
- Zofia Zborowska-Wrona spełniła marzenie. W jej ogrodzie stanął domek na drzewie. Zobaczcie zdjęcia
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA