Koronacja Karola III zbliża się wielkimi krokami, a w mediach coraz głośniej jest o gościach, którzy nie pojawią się lub nie zostali zaproszeni na uroczystość. Wiadomo już, że zaproszenie odrzuciła Meghan Markle, nowy król nie zaprosił za to swojej byłej szwagierki, czyli byłej żony księcia Andrzeja, księżnej Yorku. Sarah Ferguson zdążyła już skomentować tę sytuację w najpopularniejszym w Wielkiej Brytanii programie śniadaniowym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sarah Ferguson nie została zaproszona na koronację Karola III
Sarah Ferguson swego czasu była uważana za jedną z największych buntowniczek w rodzinie królewskiej. Otwarcie rozmawiała z mediami i nie bała się wystąpić o rozwód z ulubionym synem Elżbiety II, księciem Andrzejem. Swoją naturalnością skradła serca poddanych, jednak zraziła do siebie członków monarchii. Ostatnio media obiegła informacja, że nie została też zaproszona na koronację Karola III.
Popularna "Fergie" gościła w programi śniadaniowym "Good Morning Britain", w którym skomentowała ostatnie doniesienia prasy. Przyznała, że rzeczywiście nie została zaproszona na uroczystość, jednak zapewniała, że nie poczuła się tym urażona. Była żona księcia Andrzeja uważa bowiem ten ruch za uzasadniony.
"Nie idę, ponieważ to uroczystość wagi państwowej, a jako rozwódka nie mogę mieć wszystkiego. Jestem rozwiedziona, ale naprawdę lubię bycie rozwiedzioną z moim byłym mężem. Rozwiedziona, a nie wolna od niego. Trzeba odróżnić te dwie rzeczy" - mówiła.
Sarah Ferguson i książę Andrzej pobrali się w lipcu 1986 roku, a ich związek można opisać jako dość burzliwy. Małżonkowie początkowo wystąpili o separację, a 10 lat po ślubie rozwiedli się w atmosferze skandalu. "Fergie" została wykluczona z kręgów brytyjskiej rodziny królewskiej, jednak zachowała prawo do używania tytułu księżnej Yorku. Co ciekawe... nadal mieszka też ze swoim byłym mężem.
Księżna Yorku staje w obronie księcia Andrzeja
Książę Andrzej był ulubionym synem Elżbiety II i zawsze stawała za nim murem. Królowa musiała odebrać mu niektóre przywileje po tym, jak okazało się, że był zamieszany w gwałt na niepełnoletniej dziewczynie, która była zmuszana do świadczenia usług seksualnych przez przyjaciela księcia, Jeffreya Epsteina. Zmarła monarchini opłaciła ugodę z poszkodowaną kobietą, która wytoczyła arystokracie proces. Książę Andrzej w obliczu głośnego skandalu popadł w niełaskę i stracił królewską ochronę. Został także pozbawiony dotacji, które dostawał jako członek monarchii.
Sarah Ferguson w programie śniadaniowym po raz pierwszy od dawna stanęła w obronie byłego męża. Podkreślając, że nie tylko jest "dobrym człowiekiem", ale także fantastycznym dziadkiem dla dzieci księżniczek Beatrycze i Eugenii.
"Książę Andrzej jest dobrym mężczyzną. Uprzejmym, dobrym mężczyzną. Myślę, że media powinny przestać skupiać na nim uwagę i pozwolić mu odbudować swoje życie" - powiedziała.
"Fergie" bardzo pozytywnie wypowiadała się także na temat Karola III i jego żony w kontekście odbudowywania ich rodzinnych więzi.
"Wykonują wyjątkową pracę, by zjednoczyć rodzinę" - podkreśliła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Młodszy brat komentuje zachowanie Tomasza Komendy. "Początek jego upadku"
- Katarzyna Żak o relacji z mamą. "Wcześniej odszedł mój tata, tragicznie zginął mój brat"
- Nowe mieszkanie Dowborów. Wnętrza robią wrażenie!
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Indigo/Getty Images