Lara Gessler jest żoną Piotra Szeląga, z którym wspólnie wychowuje dwójkę dzieci. Ich córeczka, Nena, przyszła na świat 21 października 2020 roku, a radość z jej narodzin była ogromna. Jednak równie wielkie szczęście czekało ich rodzinę 12 września 2022 roku, kiedy na świat przyszedł synek Bernard. Rodzina jest aktywna na mediach społecznościowych, gdzie regularnie dzieli się uroczymi fotografiami. Lara Gessler porusza też ważne kwestie związane z macierzyństwem. Jedną z nich jest karmienie piersią. To nie tylko odżywianie malucha, ale również emocjonalne i fizyczne doświadczenie, które ma ogromne znaczenie w życiu matki i dziecka. Lara Gessler podzieliła się swoją historią, podkreślając, że warto doceniać chwile, które łączą rodziców i dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Lara Gessler o karmieniu dziecka piersią
Lara Gessler rozpoczęła opowieść od podziękowań za tę "mleczną drogę," która jest niezwykle osobistym doświadczeniem. W poście wyraziła swoje uczucia i wątpliwości. Przede wszystkim podkreśliła dylemat wielu matek - kiedy jest właściwy moment na zaprzestanie karmienia piersią? To pytanie nurtuje wielu rodziców, a odpowiedź jest zawsze indywidualna.
"[...] Bernarda, tak jak Nenę karmiłam przez 13 miesięcy. Chciałam, żeby było po równo… oczywiście głosy w głowie mówią, że po równo jest bez sensu, bo dzieci są różne. I to fakt. Mam wrażenie, że Bernard mógłby tak jeszcze przez co najmniej 2 lata. Więc znowu pytania, czy nie za szybko? W zasadzie czemu teraz? Czy to nie samolubne z mojej strony i czy skoro mam mleko, to nie powinnam dawać je dziecku tak długo, jak tego psychicznie i fizycznie potrzebuje?" - napisała Lara Gessler.
Celebrytka wspomniała również o badaniach, które sugerują, że kiedyś dzieci piły mleko matki nawet do 6. roku życia. Według niej jednak karmienie piersią to nie jedyna droga, ale jest to ważna i osobista decyzja każdej matki, jak długo chce kontynuować to piękne i intymne połączenie z dzieckiem.
"Czyli kiedy jest dobry moment 'stop'? U mnie nastąpił wtedy, kiedy poczułam, że Bernard na tyle dużo, różnorodnie i samodzielnie je, że mleko w naturalny sposób zaczęło schodzić na dalszy plan, a karmienie stanowiło bardziej funkcje bliskościową" - czytamy w jej poście.
Lara Gessler o bliskości z synem Bernardem
Lara Gessler opisała proces, w którym karmienie piersią stopniowo przekształciło się w innego rodzaju bliskość. Jest to dla niej wzruszający moment, który pokazuje, że rodzicielstwo to ciągłe zmiany i dostosowywanie się do potrzeb dziecka, które łaknie kontaktu z matką.
"Od kilku dni przechodziliśmy ten proces przeistoczenia się naszej bliskości, wprowadzenia jej na inny poziom, taki, gdzie gest spotyka słowo, gdzie zaczyna się świadoma wymiana. Tuliłam Benia i mówiłam mu, że bardzo Go kocham, że mleczko się kończy, ale nadal będziemy się bardzo dużo tulać. I zaczął się przytulać w zupełnie inny, jakby bardziej świadomy sposób. Wtula mi się w szyje, cały ciężar główki kładąc na moim ramieniu. Czerpie bliskość, tak, jak czerpał ją przy piersi" - napisała córka Magdy Gessler.
Decyzja Larę Gessler o zakończeniu karmienia piersią Bernarda była momentem, w którym poczuła, że jest to naturalny krok w rozwoju ich relacji. To przemyślana i świadoma decyzja. Podkreśliła też, że każda rodzina jest inna, i decyzje dotyczące karmienia piersią powinny być podejmowane z uwzględnieniem potrzeb i komfortu zarówno matki, jak i dziecka. Lara Gessler jest wdzięczna za każdy dzień tej przygody.
"Wiem, że karmienie piersią to nie jedyna słuszna droga, ale jestem wdzięczna losowi, swojemu ciału i swoim dzieciom za każdy jej dzień" - zakończyła wpis mama Bernarda.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Czytaj też:
- "Ślub od pierwszego wejrzenia 9". Marcin nie wytrzymał. Kinga skarciła go za... pustą butelkę
- "Autentyczni" – nowy program w TVN. Pierwszymi gośćmi Robert Makłowicz i Natalia Kukulska
- Bono zadedykował koncert U2 ofiarom zamachów w Izraelu. Wykonał symboliczny utwór
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA