Leon Myszkowski ma 24 lata i coraz częściej pojawia się w polskiej przestrzeni medialnej. Występuje w roli DJ-a oraz producenta muzycznego. Wiele emocji wśród jego słuchaczy i instagramowych obserwatorów wzbudza również to, jak wygląda jego życie gdy zgasną światła reflektorów. W wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl uchylił rąbka tajemnicy.
Leon Myszkowski o związku i planach na walentynki
Leon Myszkowski od kilku lat jest szczęśliwie zakochany. Z tego, co możemy zaobserwować w mediach społecznościowych, idealnie dogaduje się z partnerką i cieszy się z faktu, że została zaakceptowana przez jego najbliższych. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą wyjawił, jakie ma plany na nadchodzące walentynki.
- Zazwyczaj idziemy na jakąś wspólną kolację albo gdzieś wyjeżdżamy. To zależy głównie od czasu, bo na przykład rok temu, dosłownie dzień po walentynkach wyjeżdżaliśmy do Włoch na narty, więc poszliśmy tylko na kolację, na szybko. Jeżeli będzie okazja, to pewnie i w tym roku [przyp. red.] gdzieś pojedziemy — powiedział.
To jednak nie wszystko. Artysta zaznaczył również, że ma już swoje sposoby na zgodność w związku i pielęgnowanie relacji.
- Na pewno ważne jest, by rozmawiać ze sobą, próbować dojść do jakiegoś porozumienia. Związek to nauka kompromisów — dodał.
Leon Myszkowski partnerce i relacjach z rodziną
Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie, które zelektryzowało internautów. Leon Myszkowski na swoich barkach trzymał dwie ukochane kobiety. Chodziło rzecz jasna o mamę i piękną wybrankę serca — Ksenię. W wywiadzie z nami artysta zaznaczył, że dobre relacje w rodzinie są dla niego podstawą szczęścia.
- Dla mnie bardzo ważne jest to, żeby rodzina akceptowała może nie wszystkie moje wybory, ale na pewno wybór partnerki. Dogadali się świetnie. Można powiedzieć, że moja siostra to chyba bardziej kocha Ksenię ode mnie. Więc ja się bardzo z tego cieszę — wyjaśnił z uśmiechem.
Leon Myszkowski postanowił odnieść się również do chwili, gdy powstawała słynna fotografia.
- Myślę, że mama waży jakieś 50 kilo, Ksenia też coś koło tego. Więc to jest skromna stówka na barkach. Natomiast, wiesz co, pod tym kątem to długo musiałem przysiady robić, żeby to utrzymać — dodał.
Anna Pawelczyk-Bardyga poruszyła również w rozmowie z synem Justyny Steczkowskiej temat wzorca związku. Dla wielu Polaków bowiem małżeństwo piosenkarki jest wzorem do naśladowania. Jak się okazało, podobne odczucia ma syn pary. Wyjawił nam, czego nauczył się od rodziców.
- Że związek to nauka kompromisów. Że po prostu to nie może być tak, że jedno ma całe życie rację. Zawsze trzeba jakoś się dogadywać - powiedział.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Sylwia Gliwa w sensualnej sesji zdjęciowej. Tak odważnie jeszcze nie było
- Martyna Wojciechowska w krótkich włosach i mocnym makijażu. "Polecam mnie nie naśladować"
- Katarzyna Warnke o życiu uczuciowym po rozwodzie. "Jestem w pewnym zawieszeniu"
Autor: Dagmara Olszewska
Reporter: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA