Magda Gessler opublikowała nostalgiczne zdjęcie z dawnych czasów. Fotografia została wykonana w Portugalii i bardzo przypadła do gustu fanom restauratorki. Internauci zwrócili uwagę na sylwetkę swojej ulubienicy i porównywali ją do samej Tiny Turner.
Magda Gessler to niekwestionowana "królowa" polskiego biznesu restauracyjnego. Gwiazda stacji TVN i prowadząca "Kuchenne rewolucje" nie ukrywa, że bardzo lubi swoją popularność i nawet sama prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych. Magda Gessler lubi wchodzić z fanami w żywe dyskusje i praktycznie codziennie publikuje nowy post. Niedawno pochwaliła się swoim archiwalnym zdjęciem.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Magda Gessler z ekscytacją o nowym sezonie
Magda Gessler na zdjęciu sprzed lat. Tak wyglądała w młodości
Magda Gessler miała i prowadzi nadal bardzo barwne życie. Restauratorka chętnie wraca wspomnieniami do czasów swojej młodości i chętnie opowiada o tych momentach fanom. Niedawno gwiazda opublikowała archiwalne zdjęcie na Instagramie, na którym widzimy ją jako młodą kobietę. Kadr pochodzi prawdopodobnie z lat 70.
Fotografia została wykonana w Portugalii, którą Magda Gessler uwielbia. Jeszcze kilka lat temu gwiazda zastanawiała się, czy nie kupić tam letniego domu. Kiedyś restauratorka bywała tam bowiem wyjątkowo często i zna te rejony jak własną kieszeń. W swoim poście nie ukrywała, że te wspomnienia kojarzą się jej wyłącznie ze szczęściem.
"Za oknem śnieg, a ja wspominam piękne lato w Portugalii… Wakacje, beztroska, cudne lata pełne marzeń… Wyobrażeń o życiu.!!! Dobrze czasem wrócić do tych wspomnień… Tego rozdziału w życiu... To była moja definicja szczęścia" - napisała.
Fani byli zachwyceni i chętnie komentowali ten post.
"Pani Magdo jest pani moją inspiracją dla stylu, zwłaszcza sprzed lat. Klasa";
"Pani Magdo, jak zawsze szyk i klasa";
"Nogi jak u Tiny Turner" - pisali internauci.
Magda Gessler zwiedziła cały świat. Nie zawsze było jednak bezpiecznie
Magda Gessler od dziecka jeździła po całym świecie i nawiązywała różne znajomości. Gwiazda spędziła dzieciństwo w Bułgarii i na Kubie, potem przez lata studiów mieszkała w Madrycie, wyjeżdżała też do Portugalii czy do Niemiec. W swojej autobiografii, która mogłaby być materiałem na film, zdradziła, że nie zawsze wszystko dobywało się w pełni bezpiecznie. Jeden z jej zagranicznych partnerów bowiem nagle zniknął, zostawiając ją ze sporym długiem. Hotel, w którym przebywała, zarekwirował jej paszport i kazał uregulować rachunek.
Gwiazda była bez grosza, udało się jej jednak zebrać pieniądze na bilet do Dortmundu. Miała bowiem adres z wizytówki, którą kiedyś dostała od pewnego Polaka. Na miejscu okazało się, że interes, do którego chciał ją zwerbować, to nic innego jak... dom publiczny.
"Byłam w kropce. Bez grosza przy duszy, za to z potężnym długiem. Obsługa hotelowa wyrzuciła mnie na bruk, ale zatrzymała mój paszport i walizki, dając mi dwa dni na uregulowanie rachunku. Zostałam w tym, co miałam na sobie, bez paszportu i z zerową znajomością niemieckiego. [...] W ciągu czterdziestu minut brałam udział w rozpisanym na kilka głosów wykładzie na temat wszelkich możliwych odmian seksu. Dowiedziałam się, co jest teraz modne, co ile kosztuje, od czego warto zaczynać, a czego unikać" - wspomina w książce Magda Gessler.
Na szczęście gwiazda wyszła ze wszystkiego bez szwanku. Właściciel agencji stwierdził bowiem, że ma wystarczającą liczbę pracowników, następnie odwiózł Magdę Gessler do hotelu i uregulował jej dług, a potem kupił także bilet do Polski.
"Byłam w burdelu tylko tę jedną noc, ale przez ten czas dowiedziałam się o seksie tysiąc razy więcej niż w całym dotychczasowym życiu" - podsumowuje tę zabawną historię Magda Gessler.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
