Eurowizja odbędzie się w tym roku w Liverpoolu. Muzyczne zmagania całej Europy zaplanowano na maj. Dziś mija dzień zgłoszeń dla artystów z Polski, a 5 lutego poznamy nazwisko reprezentanta. Swoją kandydaturę zgłosiła między innymi Maja Hyży, której propozycja jest wyjątkowo osobista.
Maja Hyży prezentuje teledysk na Eurowizję. Tekst piosenki "Never Hide" nawiązuje do jej problemów ze zdrowiem
Teledysk do utworu "Never Hide", który został już zgłoszony do krajowej preselekcji tegorocznego konkursu, został nakręcony w warszawskim klubie Chatton. Tekst piosenki skierowany jest do ludzi borykających się z różnymi problemami życiowymi. Ogólny jego sens to jej życiowa dewiza - "nigdy się nie poddawaj". Nawiązuje on bowiem do osobistych doświadczeń piosenkarki.
Maja Hyży od lat mierzy się z problemami ortopedycznymi. Wokalistka przeszła już siedem poważnych operacji, po których została jej na biodrze duża blizna. Niedawno opowiedziała o ogromnym bólu, jakiego doświadczyła i skomplikowanej rehabilitacji. Te przeżycia, jak mówi, przekuła w siłę i dziś chce nią zarażać innych.
"Jako nastolatka przeszłam przez swoje piekło, ale dziś wiem, że moje blizny nie szpecą" - pisała Maja Hyży pod zdjęciem na Instagramie.
"Rzeczywiście jestem po kilku operacjach. Jest ich już 7. (...) Kolejne jeszcze mnie czekają, natomiast ja jestem cały czas uśmiechnięta, mam w sobie siłę do działania, do stawiania sobie celów i osiągania marzeń. Stąd też jest ta energia, żeby jednak pokazać, iż takie sytuacje, które spotkały mnie w moim młodym życiu, nie sprawiły, że poszłam w dół, tylko cały czas się podnoszę, pnę się do góry w swoim tempie i mam tę siłę do działania i do walki" - mówiła Maja Hyży w wywiadzie dla "Jastrząb Post".
Maja Hyży - czy publiczność Eurowizji usłyszy "Never Hide" zadecyduje Edyta Górniak
W teledysku zatańczyła 40-osobowa grupa tancerzy, w tym członkowie grupy Volt Agustina Egurroli. By dzielnie wspierać mamę, plan odwiedziła cała czwórka dzieci Mai Hyży: Wiktor, Aleks, Tosia i Zosia. Nie zabrakło też partnera wokalistki.
Teledysk utrzymany jest w mocnym tonie od początku do końca. Swoją naturalność, wokalistka przełamuje tańcem o zdecydowanych ruchach i przede wszystkim niską, aksamitną barwą głosu. To połączenie może rzeczywiście skraść serca miłośników Eurowizji. Charakteru dodaje ciekawe wnętrze i stylizacja piosenkarki. Maja Hyży ubrana jest w specjalnie zaprojektowany, złoty gorset z licznymi łańcuszkami i zdobieniami. Do tego luźne jeansy, mocny makijaż, imprezowa biżuteria i klimat gotowy.
Wiemy już, że polskiemu jury przewodzić będzie Edyta Górniak, która przed laty wręcz rozłożyła innych uczestników Eurowizji na łopatki piosenką "To nie ja". Czy królowej polskiej piosenki przypadnie do gustu utwór Mai Hyży? Jak myślicie?
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Leonardo DiCaprio spotyka się z kolejną modelką. Wybranka jest młodsza niemal o 30 lat
- Maja Bohosiewicz komentuje wygląd paryskiego bezdomnego. Fani oburzeni
- Julia Wieniawa usłyszała pytanie o Jessicę Mercedes. Zrobiło się niezręcznie
Autor: Martyna Mikołajczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA