Joanna Opozda i Antonii Królikowski pobrali się w sierpniu 2021 roku, tworząc jedną z najbardziej medialnych par. Niedługo później okazało się, że Joanna Opozda spodziewa się dziecka. Niestety, jej ciąża była zagrożona, jednak był to dopiero początek problemów gwiazdy. Na domiar złego Antonii Królikowski zdecydował się odejść od swojej ciężarnej żony i związać z sąsiadką. Przed narodzinami syna Vincenta Joanna Opozda została sama.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska wydała oświdczenie
W środowy wieczór na InstaStories Antoniego Królikowskiego pojawiło się kilka nagrań, na których mogliśmy zobaczyć zapłakaną Joannę Opozdę. Aktorka zwracała się na nich do swojego jeszcze nienarodzonego wtedy synka Vincenta. Jak sama wytłumaczyła, nagrania były związane z zaleceniami terapeuty i nigdy nie sądziła, że kiedykolwiek filmy ujrzą światło dzienne.
Po kilku minutach nagrania, na których mogliśmy zobaczyć Joannę Opozdę zniknęły z profilu Antoniego Królikowskiego, a sam aktor oświadczył, że ich opublikowanie było związane z włamaniem hakerskim, jakiego doświadczył. Niedługo później o całą sprawę została zapytana mama aktora. Małgorzata Ostrowska-Królikowska opublikowała na swoim Instagramie oświadczenie, w którym zapewniła, że nie zamierza się wtrącać w sprawy małżeństwa.
"Oboje są dorośli, wobec czego angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązywania konfliktów jest w mojej ocenie niepotrzebne. Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro ich dziecka. Kocham swojego wnuka Vincenta ogromnie i ze swojej strony zrobię wszystko, by wzrastał w miłości i spokoju, czego dowodem jest m.in. powstrzymanie się od publicznego komentowania prywatnych spraw jego rodziców. Jednocześnie informuję media, że to mój jedyny i ostatni komentarz w sprawie" - oświadczyła.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska zapewniła, że Joanna Opozda może liczyć na jej wsparcie
Małgorzata Ostrowska-Królikowska po wydaniu oświadczenia na temat Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego nie zdecydowała się wyłączyć komentarzy na swoim instagramowym profilu, jak miało to nieraz miejsce w przeszłości. Co więcej, aktorka postanowiła odpowiedzieć na komentarz jednej z internautek, która zasugerowała, że mogłaby dać znać Joannie Opoździe, że ta może liczyć na jej wsparcie.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska w przesłanej internautce odpowiedzi nie ukrywa, że Joanna Opozda wie, iż zawsze może liczyć na swoją teściową.
"To oczywiste. Jestem i może na mnie liczyć. Asia to wie" - odpowiedziała krótko internautce aktorka.
Niedługo po sytuacji związanej z pojawieniem się na profilu Antoniego Królikowskiego nagrań, na których mogliśmy zobaczyć zapłakaną Joannę Opozdę, Małgorzata Ostrowska-Królikowska przestała obserwować profil swojego syna na Instagramie. W związku z powyższym niektóre media zaczęły się zastanawiać, czy to również ma związek z atakiem na profil aktora tajemniczego hakera.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Jerzy Kryszak i Tomasz Organek w 4. odcinku programu "Kuba Wojewódzki". Czego możemy się spodziewać?
- Bovska otworzyła się na temat trudnych przeżyć. Poruszyła temat bezpłodności
- Vito Bambino stworzył kolejny hit z Sanah. Teledysk również może zaskoczyć fanów
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA