Marta Żmuda Trzebiatowska jest polską aktorką, którą fani pokochali za role w takich produkcjach jak "Nie kłam, kochanie", "Listy do M. 2" czy "Ciacho". Gwiazda spełnia się nie tylko na polu zawodowym, ale również prywatnym. W 2015 roku aktorka stanęła na ślubnym kobiercu. Jej wybrankiem został kolega z branży Kamil Kula. Para dba o swoją prywatność i rzadko publikuje informacje ze swojego życia prywatnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula — tak się poznali
Jak przystało na małżeństwo aktorów, Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula poznali się bliżej na teatralnych deskach. Był rok 2013, a oni otrzymali wymagające zadanie — musieli zagrać małżeństwo. Początkowo trudno im było osiągnąć porozumienie i stworzyć idealne warunki do pracy. A spektakl, który wystawiali na scenie Teatru Kwadrat, był dla aktorki wyjątkowo wyczerpujący.
"Dyrektor nas tak obsadził. Lubię ten spektakl, choć to szalenie wymagająca rola, fizycznie i psychicznie. 2,5 godziny non stop na scenie. Wyżymam potem kostium z potu. W drugim akcie mamy do zagrania wielką kłótnię. Siedzę wtedy w kulisie i mam takie myśli: 'Matko, jak ja nienawidzę się kłócić', a zaraz muszę wyjść na scenę i to zrobić. Moje ciało, mój organizm stawia wręcz fizyczny opór przed tą sceną. Ale kiedy kurtyna opada, satysfakcja jest ogromna" - mówiła w rozmowie z Beatą Nowicką dla "VIVY!".
Praca była trudna nie tylko ze względu na wymagającą rolę, ale również... scenicznego partnera. W rozmowie z "Wysokimi Obcasami" zdradziła, że Kamil Kula różnił się od niej właściwie pod każdym względem.
Kamil długo się nad wszystkim zastanawia, analizuje. Ja pracuję zupełnie inaczej. Jestem szybka i chyba dość bezkompromisowa w działaniu… Nie potrafiliśmy ze sobą pracować- mówiła.
Co ciekawe, małżonkowie mają różne wersje co do tego, kiedy doszło do pierwszego spotkania. Okazuje się, że poznawali się... aż cztery razy! Wszystko dlatego, że kilka lat starsza Marta Żmuda Trzebiatowska nie pamiętała młodszego kolegi.
Jest olbrzymi problem z ustaleniem. Ja mojego męża poznawałam cztery razy, dopiero za czwartym razem go zapamiętałam. A on wszystkie te poprzednie razy pamięta i już za czwartym pomyślał o mnie, że jestem nieźle zadufana i nie będzie mi się po raz czwarty przedstawiał- powiedziała aktorka w rozmowie z Radiem Złote Przeboje.
W przeciwieństwie do Kamila Kuli, który bardzo dobrze pamięta każde ze spotkań z przyszłą żoną.
On jest w stanie mi udowodnić wszystkie te trzy poprzednie razy, nie mogę się wyprzeć. Wręcz jeden jest zarejestrowany, bo zagraliśmy razem w serialu w jednym odcinku, w jednej scenie! Tylko tyle, że ja grałam z psem, i byłam bardzo skupiona, żeby tego psa ogarnąć, a on gdzieś tam przechodził. I ja tego nie pamiętam, żeby on w tej scenie też występował. Strasznie jest na to obrażony i oburzony. I taka to jest historia zakochania od pierwszego wejrzenia- wyznała w rozmowie z Odetą Moro.
Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula — historia miłości
Z czasem okazało się, że łączy ich znacznie więcej niż początkowo przypuszczali. Podstawą ich relacji są przyjaźń i wspólne pasje. Oboje kochają podróże, książki, filmy i seriale. Choć początkowo ukrywali łączące ich uczucie, z czasem tajemnica zaczęła im coraz bardziej ciążyć.
"Jesteśmy ulepieni z tej samej gliny, wynieśliśmy z domów podobne wartości. W pewnym momencie wszystko stało się oczywiste i proste. Znika lęk, nie masz wątpliwości i chcesz zaryzykować" - mówiła Marta Żmuda Trzebiatowska.
Nie przeszkodziła im różnica wieku, z którą zresztą aktorka żartowała w jednym z wywiadów.
W komisie samochodowym możesz zapytać o stan techniczny, przebieg i rocznik. A w życiu, gdzie spotyka się dwoje ludzi, jaki to problem? Oczywiście na początku żartowałam sobie, że mojemu bratu zmieniłam pieluchy, bo obaj są w tym samym wieku. Człowiek musi mieć poczucie humoru, zobacz, jak jest szaro za oknem, jak tu przeżyć kolejny listopadowy dzień?- mówiła w rozmowie z "VIVĄ!".
W końcu stanęli na ślubnym kobiercu. Uroczystość odbyła się w 2015 roku na Pojezierzu Brodnickim. Wydarzenie udało się utrzymać w tajemnicy, towarzyszyli im jedynie przyjaciele i rodzina.
"Ja już byłam ukształtowaną kobietą, kiedy zmieniłam swój stan cywilny. Może teraz jest we mnie trochę więcej luzu, bardziej sobie odpuszczam, ale to nie wynika z tego, że jestem mężatką, tylko z pewnej dojrzałości. Mam więcej cierpliwości i zrozumienia dla siebie samej. Zaprzyjaźniłam się ze sobą i oswoiłam kompleksy, które miałam jako dziewczyna. Lubię siebie taką, jaka jestem. Może przez drugiego człowieka, który nas kocha, mamy dla siebie większą akceptację. Miłość potrafi zdziałać cuda" - mówiła Marta Żmuda Trzebiatowska w rozmowie z Katarzyną Sielicką w "VIVA! Piękna na Lato" z 2016 roku.
Para doczekała się dwójki dzieci: syna Bruna i córeczki. Pociechy odmieniły ich życie. Marta Żmuda Trzebiatowska i Kamil Kula rzadko zabierają publicznie głos, nie opowiadają o życiu prywatnym. Choć aktorka aktywnie prowadzi profile w mediach społecznościowych, stroni od opowiadania o rodzinnej codzienności. Jakiś czas temu zrobiła jednak wyjątek. Wówczas w sieci aż huczało o rzekomym kryzysie w jej małżeństwie. Marta Żmuda Trzebiatowska zdecydowała się odnieść do plotek.
"Jako zodiakalny lew ujmę to krótko — wara od mojego małżeństwa i mojej rodziny!" - napisała na swoim instagramowym profilu.
Ponadto gwiazda opublikowała na swoim Instastory relację ze wspólnej podróży z Kamilem Kulą. W żartobliwy sposób skomentowała "gorące" plotki:
"Kryzys... ale ciągle razem. Ja i moja Kula u nogi. No przyczepił się jak rzep do psiego ogona i co zrobić, tylko kochać" - zażartowała.
Czytaj więcej: Marta Żmuda Trzebiatowska skomentowała plotki o kryzysie w związku
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Dorota Szelągowska pochwaliła się znaną synową! Zalia jest uzdolnioną wokalistką
- Rozpoczynają się XXXIII Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Kiedy i gdzie oglądać ceremonię otwarcia?
- Elon Musk w zaskakujących słowach na temat swojego dziecka. "W zasadzie straciłem mojego syna"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA