- Sean Combs został zatrzymany 16 września. Usłyszał zarzut "stworzenie przedsiębiorstwa przestępczego, którego członkowie i wspólnicy zajmowali się handlem ludźmi w celach seksualnych, pracą przymusową, porwaniami, podpaleniami i przekupstwem"
- To nie pierwszy raz, kiedy raper oskarżany jest o poważne przestępstwa. M.in. w listopadzie 2023 roku o zgwałcenie i znęcanie się oskarżyła go wokalistka Cassandra "Cassie" Ventura, z którą przez pewien czas był związany
- P. Diddy przebywa w areszcie, a media obiegła treść aktu oskarżenia przeciwko raperowi. Grozi mu dożywocie
- Matka rapera głos. Stanęła w obronie syna
P. Diddy niespełna miesiąc temu został aresztowany i za kratkami oczekuje na proces po tym, jak sąd odrzucił propozycję adwokata rapera, który zaproponował 50 mln kaucji w zamian za możliwość odpowiadania z wolnej stopy. Przypomnijmy, że raperowi grozi dożywocie. Wystosowano przeciwko niemu 14-stronicowy akt oskarżenia. Wśród jego ofiar są dzieci.
CZYTAJ TEŻ: 14-stronicowy akt oskarżenia ujrzał światło dzienne. Mrożące krew w żyłach szczegóły poczynań P. Diddy'ego
Matka Diddy'ego przerwała milczenie. Padły mocne słowa. Oskarża ofiary o kłamstwo
Janice Smalls Combs, matka Diddy'ego, wydała oświadczenie, w którym odniosła się do zarzutów wobec syna. Kobieta na początku zaznaczyła, jak bolesne jest to doświadczenie dla matki, czytać o swoim synu tak okropne rzeczy. Jej zdaniem raper został zbyt wcześnie osądzony, chociaż wyrok w sądzie jeszcze nie zapadł, a on nie miał możliwości przedstawienia swojej wersji wydarzeń.
"Serce mi pęka, widząc, jak mój syn jest oceniany nie na podstawie prawdy, tylko narracji zbudowanej na kłamstwach. Obserwowanie tego, co wydaje się publicznym linczem mojego syna, zanim miał okazję udowodnić swoją niewinność, jest bólem, którego nie da się opisać słowami. Jak każdy człowiek, mój syn zasługuje na dzień w sądzie, aby w końcu przedstawić swoją wersję i udowodnić swoją niewinność" - czytamy w serwisie PageSix.
Matka Diddy'ego mówi o nagraniu, na którym zarejestrowano przemoc jej syna
Światło dzienne ujrzało wideo, na którym widać, jak P. Diddy stosuje przemoc wobec swojej ówczesnej dziewczyny Cassandry "Cassie" Ventury.
"Nie jestem tu po to, aby przedstawiać mojego syna jako idealnego, bo taki nie jest. Popełnił błędy w przeszłości, jak każdy z nas. Mój syn być może nie był do końca szczery w pewnych kwestiach, na przykład zaprzeczając, że kiedykolwiek był agresywny wobec byłej dziewczyny, podczas gdy monitoring hotelowy pokazał coś innego. Czasami prawda i kłamstwo splatają się ze sobą tak blisko, że przerażające staje się przyznanie do jednej części historii, zwłaszcza gdy ta prawda wykracza poza normę lub jest zbyt skomplikowana, by w nią uwierzyć" - czytamy.
Jej zdaniem sąd wykorzystał fakt, że raper poszedł z byłą dziewczyną na ugodę i wypłacił jej zadośćuczynienie w wysokości 30 mln dolarów i uznał to jako przyznanie się do winy.
"Dlatego wierzę, że zespół prawników mojego syna zdecydował się na ugodę z jego byłą dziewczyną, zamiast walczyć o rozstrzygnięcie sprawy do końca. To miało efekt domina, ponieważ rząd federalny wykorzystał tę decyzję przeciwko mojemu synowi, interpretując ją jako przyznanie się do winy".
W dalszej części oświadczenia matka Diddy'ego zwraca uwagę na to, że bycie winnym w jednej sprawie, nie przesądza winy w kolejnych.
"To, że nie był całkowicie szczery w jednej kwestii, nie oznacza, że mój syn jest winny odrażających oskarżeń i poważnych zarzutów, które zostały przeciwko niemu skierowane. Wiele osób, które zostały niesłusznie skazane, a później uniewinnione, straciło swoją wolność nie dlatego, że były winne zarzucanych im przestępstw, ale dlatego, że nie pasowały do wizerunku osoby, którą to społeczeństwo uważa za 'dobrego człowieka'. Historia pokazała nam, jak ludzie mogą zostać niesłusznie skazani z powodu swoich wcześniejszych działań lub błędów" - przekazała.
Na koniec opisała swoje odczucia i zarzuciła ofiarom, że próbują się wzbogacić kosztem jej syna.
"Oglądanie, jak świat żartuje i śmieje się, gdy życie mojego syna rozpada się na naszych oczach, to coś, czego nigdy nie zapomnę. To naprawdę bolesne patrzeć, jak świat tak szybko i łatwo odwraca się od mojego syna z powodu kłamstw i błędnych wyobrażeń, nie wysłuchując nigdy jego strony, ani nie dając mu szansy na przedstawienie własnej wersji wydarzeń. Te osoby widziały, jak szybko zespół prawny mojego syna rozstrzygnął pozew jego byłej dziewczyny, więc wierzą, że mogą szybko zarobić, fałszywie oskarżając mojego syna".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Legendarny John Amos nie żyje. Zmarł 45 dni temu. Zdruzgotana córka wciąż nie wie, co się stało
- Ania Rusowicz wzięła ślub. Na ceremonii nie pojawił się pan młody
- Bliscy Rafała Zawieruchy zdecydowali się na wyjątkowy gest. Otworzyli rodzinny dom dziecka
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images