Oliwia Bieniuk to najstarsze dziecko Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Ze względu na popularność słynnej mamy, a potem także jej przedwczesną śmierć, dziewczyna od zawsze była bacznie obserwowana przed media. W pewnym momencie show-biznes wydał się jej na tyle atrakcyjny, że 21-latka zapragnęła pójść śladami swojej rodzicielki. Oliwia Bieniuk przeprowadziła się do Warszawy i rozpoczęła naukę w szkole aktorskiej.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Oliwia Bieniuk szczerze o mieszkaniu w Warszawie
Oliwia Bieniuk dostała się na wymarzone studia aktorskie i często pokazuje fanom w mediach społecznościowych, jak wygląda jej codzienność. 21-latka przy okazji dostała angaż w jednym z popularniejszych seriali. Od czasu do czasu córka Anny Przybylskiej pojawia się na wydarzeniach branżowych i pozuje na tzw. ściankach. Niedawno podczas jednej z takich imprez udzieliła wywiadu serwisowi Jastrząb Post, w którym opowiedziała o życiu w Warszawie.
"W sumie to dobrze. Jestem bardzo zadowolona z tego, że tutaj mogę być i studiować. Przede wszystkim jestem tutaj dla szkoły i dla pracy i dla rozwijania się, więc jestem zadowolona" - mówiła 21-latka.
Oliwia Bieniuk wcześniej mieszkała w rodzinnym Trójmieście, gdzie jak przyznała, stara się wracać co dwa tygodnie. Córka Anny Przybylskiej lubi jednak swoje obecne życie w stolicy. Wyznała, co w Warszawie podoba się jej najbardziej.
"Myślę, że to, że jest tak dużo możliwości rozwoju pracy, że tego właśnie jest bardzo dużo i można tego trochę prawdopodobnie mieć wszędzie. I też jest dużo bardzo pysznych knajp. Nie no, śmieję się, ale jeżeli chodzi o właśnie kwestie pracy, to tego jest bardzo dużo i można dużo jakby pod tym względem zrobić. Ja tu jakby tylko tutaj dlatego jestem" - wyjaśniła.
Oliwia Bieniuk o pracy i kwestii utrzymania się w Warszawie
Reporterka serwisu zwróciła uwagę, że ceny w Warszawie różnią się od tych, które obowiązują w innych miastach Polski. Dziennikarka zapytała Oliwię Bieniuk o to, czy trudno się jej utrzymać w stolicy. Córka Anny Przybylskiej nie ukrywała, że finansowo pomaga jej tata.
"No chyba muszę dawać radę. Wszędzie jest drogo, więc też mój tata mnie wspiera finansowo. Raczej nie mam problemu, żeby się sama utrzymać albo żeby ktoś mi pomógł" - powiedziała.
Na koniec Oliwia Bieniuk wyznała, że obecnie nie ma stałej pracy.
Aktualnie? No to nigdzie nie pracuję. W sensie grałam jeszcze w "Gliniarzach", ale już teraz w jakiś czas mniej, bo ze względu na szkołę nie mam też czasu. Więc w sumie oprócz serialu to nie mam jakiejś stałej pracy- zakończyła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Dziedziczka fortuny zaginęła. 16-latka ma otrzymać spadek wyceniany na 1,6 mld dolarów
- Céline Dion pożegnała bliską osobę. Opublikowała poruszający wpis
- Żona Władysława Kosiniaka-Kamysza urodziła. Para pokazała pierwsze zdjęcie i zdradziła płeć dziecka
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA