Patrycja Markowska może poszczycić się bogatą karierą muzyczną. Laureatka konkursu telewizyjnego "Odkrywamy talenty" w 1994 roku, wydała dziewięć albumów studyjnych, zdobywając dwie platynowe płyty i jedną złotą. Jej utwory, takie jak "Ocean" czy "Lustro", zdobyły ogromną popularność. Jest córką tancerki Krystyny Markowskiej i Grzegorza Markowskiego, lidera zespołu Perfect. Rodzina zapoczątkowała jej pasję do muzyki, co zaowocowało wieloma sukcesami w tej dziedzinie.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Patrycja Markowska o rozwodzie
W wywiadzie udzielonym Agnieszce Litorowicz-Siegert z magazynu "Twój STYL" Patrycja Markowska otwarcie opowiedziała o trudnych chwilach związanych z rozwodem. Związki zawsze były dla niej inspiracją do tworzenia muzyki, a uczucia były motorem napędowym jej tekstów.
Pytana o radę dla tych, którzy przechodzą przez trudny okres po rozstaniu, artystka podkreśliła, że praca i tworzenie są dla niej ratunkiem w trudnych chwilach.
"[...] Uciekałam w nią, gdy miałam problemy, nie wiodło mi się w życiu osobistym. Ból był motywem, by napisać tekst, wyśpiewać emocje. Traktowałam scenę jak lek na całe zło. Czułam się niezbyt atrakcyjna jako nastolatka, nie zawsze akceptowałam siebie jako kobieta" - wyjaśniała.
Patrycja Markowska zawsze korzystała z muzyki jako wyrazu emocji. Przyznała, że w trudnych momentach życia, sięgała po pracę artystyczną, co pomagało jej uporać się z bólem i trudnościami. Śpiewanie stawało się dla niej lekiem na wszelkie zmartwienia.
"Nakręcałam się na to, jaka chciałabym być, próbowałam doskoczyć... Aż nastąpił zwrot, jakby zadziałała samospełniająca się przepowiednia. Poczułam się dobrze w moim ciele, doceniłam siebie za energię, która przyciąga do mnie ludzi, nie tylko na koncerty" - mówiła.
Po latach doświadczeń artystka nie chce już zagłuszać smutków pracą. Stała się świadomą kobietą, która akceptuje siebie i rozwija się nie tylko w dziedzinie artystycznej, ale także jako osoba zdolna do szczęścia bez konieczności ciągłego poszukiwania akceptacji od innych.
"Uczę się szczęścia bez fajerwerków" -wyznała.
Patrycja Markowska o nowym związku
W rozmowie opublikowanej w magazynie "Twój STYL" Patrycja Markowska zdradziła, że po rozstaniu z poprzednim partnerem zdecydowała się zamknąć ten rozdział i otworzyć serce na nową miłość. Aktualnie artystka cieszy się nowym związkiem.
"Poznałam kogoś i czuję się jak nastolatka. To odkrywcze przekonać się, że nie ma złego wieku na miłość. Zamknęłam poprzedni rozdział. Nie jest idealnie, były momenty, gdy Jacek i ja chcieliśmy pourywać sobie głowy. Ale szanuję czas przeżyty razem. Mamy wspaniałego syna, nie palimy mostów, nie niszczymy się. To dobry punkt startu dla nowej relacji. Jestem w dobrym momencie życia: przeżywam zakochanie, rodzaj euforii. Cudownie się przekonać, że jeszcze mogę to czuć" - wyznała.
Pytana o chwile wątpliwości, czy jeszcze ktoś ją pokocha szczerze, artystka przyznała, że takie myśli się pojawiły. Jednak teraz doświadcza miłości, która ją zachwyca i przynosi radość. Piosenkarka podkreśliła też, że wiek nie jest przeszkodą w odnalezieniu prawdziwej miłości, a dojrzałość przynosi zdolność do dokonywania świadomych wyborów.
"Z wiekiem podobało mi się coraz mniej mężczyzn. Uświadomiłam sobie, że latami zagłuszałam intuicję i jeśli ktoś miał energię ściągającą mnie w dół, udawałam, że tego nie widzę. Teraz staram się otaczać ludźmi, którzy mnie wspierają, z którymi chce mi się śmiać. Unikam tych, co wprowadzają do mojego życia zamęt. Zaczęłam dbać o swój komfort. Kiedyś pociągał mnie życiowy rollercoaster. Dziś dążę do zdrowych proporcji między pracą, miłością, byciem mamą, partnerką, córką. Tak objawia się moja dojrzałość" - mówiła Patrycja Markowska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Marcin Prokop zaskoczył słowami o Julii Wieniawie. "Mogę się od niej sporo nauczyć"
- Martyna Wojciechowska przeżyła wiele ciężkich chwil. Żałuje jednej rzeczy
- Hubert Urbański zdradził tajemnice "Milionerów", o których nikt wcześniej nie słyszał. Fakty i mity
Autor: Kamila Jamrożek
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA