Książę Harry od zawsze był uważany za "czarną owcę" w rodzinie Windsorów. Młodszy syn króla Wielkiej Brytanii nie chciał bowiem dopasować się do obowiązującej na dworze etykiety i czuł się gorzej traktowany niż jego starszy brat. Już jako nastolatek sprawiał problemy wychowawcze. Potem nie było wcale lepiej: zażywał narkotyki, a także przebierał się za oficerów SS i nie widział w tym żadnego problemu. Rodzina królewska chciała go "wyprostować" i w tym celu posłała księcia Harry'ego do wojska.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Książę Harry odwrócił się od rodziny królewskiej
Po powrocie z Afganistanu książę Harry rzeczywiście się uspokoił. Zaprzyjaźnił się z księżną Kate i księciem Williamem. Byli uważani przez media za perfekcyjne trio. W pewnym momencie jednak w jego życiu pojawiła się popularna aktorka i do tego rozwódka. Była to Meghan Markle. Rodzina królewska z dystansem podchodziła do nowej miłości księcia Harry'ego. Amerykanka, wchodząc bowiem na królewski dwór, nie chciała się dostosować do obowiązującego protokołu: odmawiała nawet zakładania rajstop do sukienek i garsonek. Była uważana za buntowniczkę, która podobnie jak jej ukochany, zawsze chciała postawić na swoim i miała za nic wielopokoleniową tradycję. Nic więc dziwnego, że nie zyskała przychylności Windsorów.
Sussexowie w 2020 roku zrezygnowali z pełnienia książęcych obowiązków i wyprowadzili się do USA. Niedługo potem zaczęli udzielać wywiadów. Zarzucali rodzinie królewskiej między innymi rasizm. Wyznali także, że nie otrzymali od nich pomocy, gdy tego najbardziej potrzebowali. Oliwy do ognia dodała niedawno wydana autobiografia księcia Harry'ego. Młodszy syn Karola III nie szczędził gorzkich słów wobec ojca i brata, a także Camilli Parker Bowles.
Wiele osób było rozczarowanych postawą księcia Harry'ego. Król ponoć aż kipiał ze złości, wiedząc, co robi jego potomek. Okazuje się jednak, że nie tylko członkowie rodziny królewskiej byli oburzeni działaniami Sussexa. Również znaczna część jego przyjaciół stwierdziła, że mocno przesadza. Teraz jeden z nich zapowiedział, że opublikuje prywatną korespondencję z mężem Meghan Markle.
Przyjaciel księcia Harry'ego chce opublikować prywatny list
Jeden z przyjaciół księcia Harry'ego napisał do brytyjskich mediów i oznajmił, że chociaż obecnie Sussex stawia się w roli bezbronnej ofiary systemu, to przez wiele lat korzystał z tych samych przywilejów, co inni członkowie rodziny królewskiej. Mężczyzna dodał, że nie może patrzeć na to, jak jego znajomy niszczy swoją rodzinę, dlatego chce opublikować ich prywatną korespondencję.
"Po prostu powiedziałem: pogódź się z sobą, nie jesteś ofiarą i byłeś częścią szlachetnej sprawy, a to, co teraz robisz i to, co robisz swojej rodzinie, jest moim zdaniem, niewłaściwe" - napisał w notatce pod pseudonimem Edward Charles Featherstone.
Informator portalu Daily Mail podkreślił, że książę Harry opisuje rodzinę królewską jako nietolerancyjną i fanatyczną tylko dlatego, że nie zaakceptowali oni Meghan Markle.
"Napisałem do niego list, który w pewnym momencie opublikuję" - zapowiedział otwarcie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Kornelia i Marek ze "ŚOPW" zaskoczyli informacją o związku. "Co będzie dalej?"
- Margot Robbie nie została nominowana do Oscara za rolę w "Barbie". Aktorka zabrała głos
- Marcela Koterska pokazała prezent ślubny od męża. Cena zwala z nóg
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe