Sandra Kubicka o dzieciństwie i pieniądzach. "Skupiam się na tym, by moim bliskim było w życiu dobrze"

Sandra Kubicka
Sandra Kubcika o życiu w biedzie i prześladowaniu
Źródło: MWMEDIA
Sandra Kubicka od lat jest jedną z najsłynniejszych polskich modelek. Jej konto na Instagramie śledzi ponad 660 tysięcy osób. Niedawno gwiazda podczas jednego z wywiadów zdecydowała się na szczere wyznanie. Wróciła pamięcią do dzieciństwa, opowiedziała o problemach finansowych i o tym, jak obecnie stara się zabezpieczyć przyszłość najbliższych.

Sandra Kubicka od dawna dzieli karierę i życie na dwa państwa - Polskę i Stany Zjednoczone. Choć wielu osobom jej życie może przypominać bajkę, modelka nie zawsze miała lekko. W niedawnym wywiadzie przytoczyła, jak wyglądało jej dzieciństwo. 

Reszta artykułu pod materiałem wideo:

Sandra Kubicka jest zmęczona sławą. "Wręcz mnie to dręczy"

Sandra Kubicka o dzieciństwie i problemach finansowych 

Sandra Kubicka niemal od początku obecności w show-biznesie wykorzystuje swoją rozpoznawalność do celów charytatywnych i dobroczynnych. Podczas gali "Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj życie!" opowiedziała o tym, dlaczego zawsze chętnie wspiera takie inicjatywy.

"Myślę, że dobroczynność to bycie bezinteresownym. I jest to docenieniem tego, co mamy. Ja jestem zawsze bardzo wdzięczna, za każdą możliwość, którą dostaję w życiu i chce się tym dzielić" - powiedziała. 

Modelka w rozmowie z serwisem jastrzabpost.pl odniosła się także do tego, że w przeszłości sama potrzebowała wsparcia innych.

"Ja sama nie pochodzę z bogatej rodziny i wiem, jak to jest, gdy jest ciężko. Moja mama wyjechała za granicę za pracą, abyśmy miały lepsze życie, więc staram się pamiętać o tych trudnych czasach i pomagać tyle, ile mogę i dzielić się tym, co mam. [...] Nigdy nie odczuwałam zazdrości, odczuwałam przykrość, bo byłam w szkole nękana z tego powodu, że mojej mamy nikt nigdy nie widział, bo nie było jej przez 7 lat w moim życiu. W szkole śmiali się, że moja mama pewnie źle wygląda i pewnie wstydzi się pokazać. Pamiętam, że dnie matki były dla mnie bardzo przykre, bo wtedy przychodziła moja babcia i śmiali się, że moja mama jest taka stara" - przyznała Sandra Kubicka. 

Sandra Kubicka o finansach i pomaganiu najbliższym

Przykre doświadczenia z dzieciństwa Sandry Kubickiej nie przyćmiły jej spokojnego i skromnego usposobienia. 

."Pamiętam te czasy, że miałam przyjaciółkę, która pochodziła z bogatego domu i ona dostawała 50 zł, które mogła wydać w sklepiku, a ja dostawałam 5 zł i myślałam, co mogę sobie kupić  i czułam, że to nie jest mój czas, ale nigdy nie odczuwałam zazdrości" - wyznała. 

Modelka dodała, że teraz wyjątkowo ceni sobie finansowy spokój i stara się wynagrodzić swoim najbliższym oddanie, którego doświadczyła przed laty. 

"Teraz jestem w bardzo dobrym momencie w moim życiu. Pamiętam o tych trudnych czasach, dlatego moim priorytetem jest to, aby mojej rodzinie nigdy nic nie zabrakło. Zawsze pamiętam o mojej mamie, o moich dziadkach, pytam ich, czego potrzebują i pomimo, że mówią, że niczego nie potrzebują, to chce się im odwdzięczyć, bo pamiętam, jak moja babcia chodziła do dwóch prac, abym mogła pójść na lekcję gitary, czy angielskiego. Więc skupiam się na tym, aby wszystkim moim bliskim było w życiu dobrze. Ja nie jestem przywiązana do pieniędzy, ja je-  można powiedzieć – rozdaję rodzinie. Wspieram swoją rodzinę finansowo i zawsze będę to robić" - powiedziała modelka.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości