Sara James ma zaledwie 14 lat i stoi u progu wielkiej kariery. Nastolatka wzięła udział w castingu do 17. edycji amerykańskiej wersji formatu "Mam Talent!". Podczas przesłuchania zachwyciła jurorów, a Simon Cowell z miejsca pokochał ją nie tylko za ogromny talent, ale również za pochodzenie - gwiazdor sam ma polskie korzenie. Niedługo Sara James wystąpi w finale "America's Got Talent". O tym, kiedy i gdzie oglądać, przeczytacie w dalszej części artykułu.
Sara James o karierze i życiu w USA
Zanim jednak wokalistka stanie na scenie i zawalczy o zwycięstwo, przed nią liczne próby. W międzyczasie wystąpiła w porannym pasmie stacji TVN "Dzień Dobry TVN". W rozmowie opowiedziała o swoich szansach na wygraną, planach na przyszłość i o tym, czy zamierza zostać w Stanach Zjednoczonych na stałe. Sara James nie chce zapeszać i nie zakłada, że z łatwością wygra.
"Trzeba pracować i zobaczymy. Ale trzymajcie mocno kciuki" - przyznała.
Choć na razie cała uwaga artystki skupiona jest na finale "America's Got Talent", chciałaby w przyszłości zrealizować trasę koncertową.
"Chcę zrobić jak najlepszą robotę podczas finału. Później zobaczymy. Chcielibyśmy skończyć pracę, bo to się przeciąga, a także zrobić trasę" - dodała.
Sara James przyznała, że nie zamierza zostać w Stanach Zjednoczonych na stałe. W Polsce ma dom, rodzinę i przede wszystkim szkołę, która stoi na przeszkodzie ewentualnej przeprowadzce.
"To jest dość zabawne. Wszyscy moi przyjaciele mówią: 'Boże, Sara zostaniesz tutaj (w Stanach - przyp. red.)'. Myślą, że ja tutaj zostanę na dwa lata, albo że w ogóle nie wrócę. Ja mam dom w Polsce, mam tam wszystko, również szkołę. Wracam! Poza tym prawo amerykańskie jest bardzo restrykcyjne. Każde dziecko musi się uczyć, a ja jestem niepełnoletnia - mam 14 lat" - powiedziała.
Czy Sara James ma jakieś rady dla tych, którzy marzą i wielkiej karierze? Wokalistka przyznała, że jest jeszcze trochę za młoda, by stawiać siebie w takiej roli.
"Ja jestem jeszcze małolat, więc ciężko mi się jeszcze udzielać takich rad. Nie możemy się poddawać, bo będzie masa ludzi, którzy na naszej drodze powiedzą: 'nie, nie nadajesz się', albo, którzy będą dużo mówić, a mało robić. Uważa, że trzeba iść po swoje, słuchać serducha, być szczerym w tym wszystkim, otaczać się cudownymi osobami. Tego się trzymać, bo życie nie jest proste" - powiedziała.
Sara James w półfinale amerykańskiego "Mam Talent!"
Złoty przycisk awansował Sarę James bezpośrednio do półfinałowych odcinków na żywo. Wokalistka nie mogła doczekać się występu, o czym informowała za pośrednictwem mediów społecznościowych. Przekazała wówczas, że w nocy z wtorku na środę stanie na scenie amerykańskiego "Mam Talent!". Sara James zaprezentowała utwór "Rocket Man" z repertuaru Eltona Johna. Występ zachwycił jurorów oraz widzów, którzy nagrodzili nastolatkę owacjami na stojąco.
Więcej o występie przeczytacie w artykule poniżej:
Dzień po półfinałowym odcinku na żywo ogłoszono wyniki głosowania widzów. Polka, Sara James, awansowała do ścisłego finału amerykańskiego "Mam Talent!".
Sara James w finale amerykańskiego "Mam Talent!". Gdzie i kiedy oglądać?
Finał "America's Got Talent" będzie można obejrzeć w Stanach Zjednoczonych 15 września o 20:00 na antenie stacji NBC. W Polsce będzie to środek nocy! Na szczęście występy wszystkich uczestników amerykańskiego "Mam Talent!" szybko publikowane są na kanale programu w serwisie YouTube i tam będzie można zobaczyć, jak poszło Sarze James.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Jane Fonda rozpoczęła walkę z nowotworem. "Zdiagnozowano u mnie chłoniaka"
- Joanna Krupa o początkach w modelingu. "Wiele razy usłyszałam 'nie'"
- Ilona Łepkowska o Tomaszu Karolaku. "Rozmienił swój potencjał na drobne"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images