Urszulę Kasprzak i Marcina Wójcika łączy na pewno fakt, że oboje pochodzą z Lublina. Tam się urodzili i wychowali. Po latach okazało się, że piosenkarka znana z hitów "Malowany król" czy "Konik na biegunach" ma o wiele więcej wspólnego z komikiem, który razem z Michałem Wójcikiem i Waldemarem Wilkołkiem bawi Polaków w formacji Ani Mru Mru.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Co łączy Urszulę i Marcina Wójcika?
W biografii Urszuli Kasprzak można dowiedzieć się o tym, że ma bliską więź z komikiem Marcinem Wójcikiem. Artystka wspomina o nim w kontekście letnich urlopów, które spędza w miejscowości Firlej, nieopodal rodzinnego Lublina. Spotyka się tam prawie z całą rodziną. Wśród niej jest właśnie Marcin Wójcik.
"W pierwszym domku mieszkają na zmianę moje siostry cioteczne Gosia i Ania. Ania ma dwóch synów: Tomka i Marcina, który występuje w kabarecie Ani Mru Mru. W Wikipedii napisali, że jestem bratanicą jego babci. Nie chwaliliśmy się tym za bardzo, mało kto wie, że jesteśmy spokrewnieni" - wyznała Urszula w książce.
Urszula śpiewała od dzieciństwa. Uczęszczała na zajęcia muzyczne, brała udział w konkursach wokalnych z dużym powodzeniem. Rodzice Urszuli to Maria i Zdzisław Kasprzakowie – pracowali w państwowej firmie odzieżowej. Piosenkarka wychowywała się ze starszą o cztery lata siostrą Ewą. Dziś Urszula jest matką dwóch synów i babcią. Doczekała się wnuczki w 2019 roku.
Urszula przechodziła w swoim życiu wiele zawirowań. Po śmierci męża Stanisława Zybowskiego związała się z o 20 lat młodszym Tomaszem Kujawskim. Ich historia miłości naznaczona była powątpiewaniem innych w ich relację.
Marcin Wójcik - życie prywatne, rodzina
Marcin Wójcik od lat jest wierny jednej kobiecie. Stworzył związek ze swoją licealną miłością Magdaleną, z którą ma córkę Nadię. Rodzina mieszka w domu pod Lublinem. Artysta bardzo chroni swoją prywatność, a w mediach społecznościowych stroni od publikowania zdjęć z żoną czy córką.
Wiele lat temu w Polsce gwiazdy promowały akcję pt. "Wierność jest sexy". Marcin Wójcik opowiedział w ramach niej o swoim życiu rodzinnym. Przyznał, że prowadzi spokojne życie.
"Ja jestem pożyteczną komórką społeczną, żyję sobie spokojnie, płacę podatki, nie robię skandali, żaden ze mnie temat dla tabloidów. Nuda, rutyna, odcinanie kuponów. I jest mi z tym dobrze. Nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej, przecież oprócz posady czy mieszkania w życiu liczą się rodzina i przyjaciele - ja wszystkich mam w Lublinie i się stąd nie ruszam. Fascynację życiem show-biznesowym mam już za sobą. Każdy dorasta. Kiedyś w trasie bywałem taki nakręcony, że miałem ksywę Nowy Jork, bo nigdy nie spałem. Teraz mogę powiedzieć, że odnalazłem swoje szczęście najbliżej, gdzie mogłem. Rodzice koleżanek mojej córki dziwili się: Jak taki znany pan z telewizji może odwozić rano córkę do szkoły? A ja się dziwię, że oni się dziwią. Lubię normalne życie. To dla mnie przyjemność" - wyznał Marcin Wójcik.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Alec Baldwin oczyszczony z zarzutów. Aktor i jego żona zamieścili wymowne zdjęcia
- Wspaniała aktorka dołączyła do obsady "Na Wspólnej"! Pokazała pierwsze zdjęcie
- Julia von Stein wyjaśnia, dlaczego jej tata nie może spać w ciemności. Ciarki przechodzą!
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA