Weronika Rosati jest polską aktorką, która od lat spełnia się zawodowo w Stanach Zjednoczonych. To tam odnalazła swoje miejsce na ziemi, w którym samodzielnie wychowuje kilkuletnią córkę Elizabeth. Choć dziewczynka niejednokrotnie pojawiała się w publikowanych przez mamę materiałach w mediach społecznościowych, aktorka dla o jej prywatność. Zazwyczaj ukochana córka stoi tyłem do obiektywu bądź ma zasłoniętą twarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Weronika Rosati na zdjęciu z córką
Tym razem Weronika Rosati zdecydowała się uchylić rąbka tajemnicy. Opublikowała zdjęcie, na którym widać więcej niż zazwyczaj. Takie fotografie to rzadkość, bowiem mimo że aktorka uwielbia opowiadać o ukochanej córce, stara się uchronić ją przed życiem w blasku fleszy. Sama poznała, jak funkcjonuje Hollywood, zarówno od tej dobrej, jak i złej strony.
Elizabeth jest owocem związku Weroniki Rosati z ortopedą Robertem Śmigielskim. Para rozstała się w atmosferze skandalu. Aktorka miała ekspartnerowi sporo do zarzucenia i rozpoczęła się sądowa batalia o opiekę nad pociechą. Ostatecznie doszło do ugody, o której zawarciu miała zdecydować sama Weronika Rosati.
Aktorka podzieliła się z fanami niezwykłym, rodzinnym zdjęciem. Autoportret przedstawia dumną mamę, która przytula psa. Obok uwieczniona została córka Weroniki Rosati. Tym razem internauci mogli zobaczyć sporę część twarzy dziewczynki, jednak pełny wizerunek wciąż nie został odkryty.
"Portret rodzinny" - napisała aktorka pod zdjęciem.
Weronika Rosati o wychowaniu córki. Czy dziewczynka jest wierząca?
Przy okazji narodzin dziecka znanych rodziców w ostatnim czasie coraz częściej padają pytania o chrzest i wiarę. Wiele gwiazd deklaruje, że rezygnuje z przystąpienia do Kościoła Katolickiego i pozostawia tę decyzję w rękach najmłodszych, którzy w przyszłości być może sami będą chcieli zgłębiać tajniki wiary.
Weronika Rosati wychowała się w polskim domu, w duchu tradycyjnych wartości. Jaki ma stosunek do wiary? W rozmowie z "Twoim Stylem" przyznała, że nie chce do niczego namawiać Elizabeth. Jednak ta niedawno sama poprosiła o to, by udały się do kościoła.
"Ostatnio tłumaczyłam Eli, co to Wielkanoc. Pewnego dnia powiedziała: 'Mami, ja bym chciała pójść do kościoła'. Zgoda, pojechałyśmy. Tam klęknęła i poprosiła: 'Naucz mnie, jak się modli'. Wtedy się wzruszyłam. Mój ojciec powtarza, że wiara to dar, łaska. Tłumaczę córce: 'Niektórzy ludzie wierzą w Boga, niektórzy nie i to też jest okej. Ty sama kiedyś wybierzesz'. Nie zamierzam jej do niczego zmuszać" - powiedziała.
Życie aktora, nawet w Hollywood, nie jest drogą usłaną różami. Zdarza się, że nie wygrywa się castingu do produkcji, o której się marzyło bądź coś sypie się w trakcie pracy. Mimo to Weronika Rosati podkreśla, że to, co złe w pracy, pozostawia za drzwiami ich domu. Nie chce, by córka jakkolwiek odczuła, że jest wciągana do jej zawodowego świata.
"Nigdy nie przenoszę złych emocji na córkę. Coś się wali, nie dostaję roli, jest jakiś problem medialny, a Ela przychodzi: 'Mami, pobaw się ze mną lalkami'. Idę i się bawię. Umiem te dwie sfery rozdzielić – problemy moje oraz nasz świat domowy. Zresztą… wszystko jest małe i miałkie w porównaniu z tym, jakie mam teraz zadanie w życiu. Czyli wychować dziecko. Nie ma nic ważniejszego" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Karolina Kempińska pokazała zdjęcie ślubnych prezentów. Przyjęła nazwisko Krzysztofa Skiby?
- Tori Spelling z "Beverly Hills 90210" trafiła do szpitala. Czuwa przy niej piątka dzieci
- Paulina Smaszcz o zdjęciu Macieja Kurzajewskiego z synami. "Walczyłam jak lwica..."
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA