Żona Daniela Olbrychskiego publicznie przeprosiła Weronikę Rosati. Na tym nie kończy się jej kara

Żona Daniela Olbrychskiego przeprosiła Weronikę Rosati
Żona Daniela Olbrychskiego przeprosiła Weronikę Rosati
Źródło: MWMEDIA
W 2018 roku Krystyna Demska-Olbrychska opublikowała w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym skrytykowała Weronikę Rosati. Sprawa trafiła do sądu, a teraz żona Daniela Olbrychskiego publicznie przeprasza aktorkę. Poniżej treść jej oświadczenia.

W grudniu 2017 Weronika Rosati urodziła córeczkę Elizabeth Valentinę, której ojcem jest Robert Śmigielski. Krótko po narodzinach dziecka para rozstała się. Aktorka ujawniła, że były partner stosował wobec niej przemoc. Żona Daniela Olbrychskiego zareagowała na oskarżenia aktorki wobec ojca jej dziecka i wystosowała do niej "list otwarty".

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Weronika Rosati o samotnym macierzyństwie
Weronika Rosati opowiedziała o łączeniu pracy z samotnym macierzyństwem.
Źródło: Co za Tydzień

Żona Daniela Olbrychskiego przeprosiła Weronikę Rosati

Przypominamy, jak brzmiały słowa Krystyny Demskiej-Olbrychskiej skierowane do Weroniki Rosati w grudniu 2018 roku.

"Weroniko, Lisku Drogi [...] Miałam wrażenie, że bardzo świadomie wybrałaś Roberta na ojca Elisabeth [...] Teraz czytam, że twoja ciąża była traumą. Czytam też wiele innych cierpkich słów, wiele niedokończonych zdań, niedopowiedzeń, które pozostawiają bardzo niebezpieczne pole do bardzo różnej interpretacji wszystkim, którzy tego słuchają albo to czytają. Ludzie prymitywni nazywają takie zachowanie publicznym praniem brudów, inni, też prymitywni, brudy publicznie piorą. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy zaliczyć cię do tej grupy. Co to, to nie. Ale dlaczego, na Boga, sama z uporem wartym lepszej sprawy, bardzo chcesz być kimś podłym, prymitywnym i manipulującym faktami, kimś świadomie mówiącym nieprawdę" - pisała żona słynnego aktora.

Weronika Rosati od razu zareagowała na słowa żony Daniela Olbrychskiego. Tak rozpoczął się konflikt kobiet, który ciągnął się latami. Aktorka zapowiedziała, że sprawą zajmie się sąd. W końcu doczekała się publicznych przeprosin. Krystyna Demska-Olbrychska musiała zamieścić oświadczenie w mediach społecznościowych, bo też tam pięć lat temu rozpoczęła dyskusję z Weroniką Rosati. Jest to częścią zawartej ugody, która mówi jeszcze o tym, że żona aktora powinna zapłacić 5 tysięcy złotych na rzecz Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci.

Weronika Rosati udostępniła oświadczenie Krystyn Demskiej-Olbrychskiej na Instagramie i podziękowała swoim prawnikom za pomoc w doprowadzeniu sprawy do szczęśliwego dla niej finału.

Weronika Rosati żądała sprawiedliwości i kary dla żony Daniela Olbrychskiego

Weronika Rosati wracała do sprawy w różnych wywiadach. W programie "Gwiazdy Cejrowskiego" powiedziała, że zdawała sobie sprawę z tego, że jej wypowiedź o byłym partnerze będzie kontrowersyjna, ale kierowała się wyższym celem niż rozgłos. Aktorka powiedziała, że pozwała Krystynę Demską-Olbrychską za naruszenie dóbr osobistych i kłamstwa na jej temat. "Nie zamierzam milczeć, bo wiem, że mój głos próbuje być zakrzyczany" - wyznała, nawiązując do wypowiedzi żony Daniela Olbrychskiego.

"Chcę też w ten sposób pokazać kobietom w Polsce, ale przede wszystkim mojej córce, że każdy ma prawo walczyć o swoją godność. Ja się buntuję przeciwko temu, żeby było przyzwolenie na to, żeby o kobiecie można było powiedzieć: 'sama się o to prosiłaś' albo 'jesteś puszczalska', albo 'jesteś psychicznie chora', albo 'jesteś idiotką', albo 'jesteś mściwa'. Ja się buntuję przeciwko temu" - przyznała w tym samym wywiadzie.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości