Decyzję organizatorów Wimbledonu skrytykowała między innymi Białoruska Federacja Tenisowa. Zirytowani postanowieniem nazwali te działania podsycaniem nienawiści i nietolerancji. Rosyjska Federacja Tenisowa nie wydała jeszcze oficjalnego oświadczenia.
Rosja i Białoruś wykluczone z turnieju Wimbledonu. Za decyzją stoi Kate Middleton?
Według informacji podanych przez "The Times" to właśnie księżna Kate, która jest pasjonatką tenisa, wyraziła aprobatę i naciski na wykluczenie reprezentantów Rosji i Białorusi z turnieju. Powodem miał być ewentualny negatywny odbiór i nietakt wizerunkowy w przypadku, gdyby laureatem został zawodnik reprezentujący kraj splamiony krwią ukraińskich dzieci i cywilów.
"Mogłoby to zostać odebrane jako objaw wsparcia księżnej dla rosyjskiego reżimu. Obawiano się kompromitacji. Ten turniej to istotne wydarzenie, a Kate bez wątpienia jest jego częścią" - napisano.
Rodzina królewska na Wimbledonie
Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej słyną z zamiłowania do jazdy konnej i gry w polo. W okresie letnim zasiadają natomiast w najbardziej ekskluzywnej sekcji na trybunach Wimbledonu, skąd z zaciekawieniem przyglądają się światowego poziomu grze w tenisa.
Jak zadeklarował portal "The Times", organizatorzy turnieju od zawsze traktowali priorytetowo członków rodziny królewskiej. Dlatego też decyzję, którą miała podjąć księżna Kate, uznano za konieczną do ustanowienia.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Książę Harry powiedział o rodzinie. "Tęsknię za nimi"
- Renata Gabryjelska o rezygnacji z kariery i macierzyństwa, 20-letnim związku i wyprawie w Himalaje [TYLKO W CZT]
- Karolina Bacia jest w ciąży. Zabawna reakcja ojca dziecka na zdjęcie z brzuszkiem
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images