Julia von Stein jest jedną z bohaterek programu stacji TTV "Diabelnie boskie". W show poznajemy zakulisowe życie juniorki rodu, która marzy o szczęśliwej miłości, rozwija rodzinny biznes i wspiera bliskich w podejmowanych decyzjach. Szczególnie związana jest z babcią Romą, która stanowi dla kobiety wsparcie i udziela cennych rad. Przede wszystkim tych dotyczących miłości — w końcu sama ma za sobą wieloletnie małżeństwo, a po śmierci męża trafiła w objęcia mężczyzny, który postanowił związać się z nią do końca życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"Diabelnie boskie". Julia von Stein wyśniła śmierć dziadka?
Dla rodziny Julii von Stein kult zmarłych jest ogromnie ważny. W końcu zawodowo zajmują się prowadzeniem domu pogrzebowego, toteż wizyty na cmentarzach to dla nich chleb powszedni. W 22. odcinku programu "Diabelnie boskie" widzowie wraz z bohaterką oraz jej babcią odwiedzają grób dziadka. Sytuacja ta jest punktem wyjścia to zaskakującej opowieści o tym, co działo się w życiu Julii von Stein niedługo przed odejściem ukochanego członka rodziny.
Czy ty pamiętasz, jak były walentynki? Dziadziuś zmarł w walentynki. I ja pamiętam, że przyśniło mi się w nocy, że są walentynki i muszę kupić ci kwiaty. Wchodzę z tym bukietem róż różowych i mówią: 'Babciu, to dla ciebie, Dziubuś'. I wtedy dziadek zmarł. To jest niesamowite. Ale to dziadek mnie tknął. Nie zapomnę tego nigdy- powiedziała w rozmowie z babcią Romą.
Panie przyszły na grób dziadka, by babcia Roma powiedziała mu o nowym związku. To była bardzo wzruszająca chwila. Dla całej rodziny rozmowa ze zmarłymi jest bardzo ważna. Często przychodzą na cmentarz, by podzielić się najistotniejszymi informacjami. Nowa miłość babci Romy również musiała zostać przedyskutowana.
Julia von Stein wróciła pamięcią do dnia śmierci dziadka nie tylko w programie, ale również w mediach społecznościowych. Podzieliła się z internautami filmami, które nagrała, gdy przybyła do babci z bukietem kwiatów.
"Ja z kwiatami dla babci w walentynki po śnie, o którym wspominałam w programie na cmentarzu" - napisała i dodała:
Jakbym przeczuwała śmierć dziadka albo to rzeczywiście dziadziu przez sen dał mi znak i tak chciał (kwiatami) pożegnać swoją żonę w dniu śmierci.
Babcia Roma wychodzi za mąż!
W 16. odcinku programu "Diabelnie boskie" rodzina Steinhoff przygotowywała się do odwiedzenia babci Romy. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że na miejscu czekał na nich nowy partner kobiety. Babcia Roma od 1,5 roku była wdową, a z mężem przeżyła przeszło 50 lat. Strata dużo ją kosztowała, jednak nie zamierza spędzić reszty życia w samotności. Gdy rodzina zjawiła się na miejscu, na kanapie siedział Janusz. Mężczyzna w trakcie przywitania oznajmił, że zamierza ożenić się z kobietą i wręczył jej pierścionek.
"Ja jestem Janusz, przyszły mąż Romy. O ile się zgodzisz" - powiedział mężczyzna.
Babcia z radością przyjęła oświadczyny, a pozostali członkowie rodziny nie kryli zachwytu. Szczególnie wzruszający był to moment dla Julii von Stein, która kibicuje seniorce i wspiera ją w każdej sytuacji. Co ciekawe, dziadek kobiety niejednokrotnie podkreślał, że gdy go zabraknie, chciałby, aby babcia Roma odnalazła w życiu szczęście u boku innego mężczyzny i nie była sama. Obie przyznały, że na taki gest stać jedynie osobę, która kocha bez pamięci.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Anita ze "ŚOPW" pojechała na wakacje bez męża. Komentarz Adriana zaskoczył fanów
- Justyna Kowalczyk weźmie udział w wyjątkowym wydarzeniu. Upamiętni męża
- Filip z "Top Model" padł ofiarą złodziei. "Jestem zły, ale tak okrutnie zły"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Player