Agnieszka "Lili" Antoniak rok temu zadebiutowała w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" u boku Sylwii Bomby. Influencerka szybko skradła serca widzów TTV, ale warto zaznaczyć, że sławę zyskała znacznie wcześniej, jest bowiem bardzo aktywna na YouTube, Facebooku oraz Instagramie i to właśnie dzięki mediom społecznościowym utrzymuje stały kontakt z fanami. Niedawno podzieliła się z nimi wyjątkowym wspomnieniem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Lili Antoniak świętuje 7. rocznicę ślubu
Agnieszka "Lily" Antoniak to przyjaciółka Sylwii Bomby, która zadebiutowała na antenie TTV w 15. sezonie programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Celebrytka jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 225 tysięcy obserwujących. Prywatnie 32-latka jest szczęśliwą mężatką, a także mamą na pełny etat. Gwiazda TTV wychowuje dwie córeczki: starszą Alenę i półroczną Mię.
Influencerka nie ukrywa, że jest spełniona w życiu prywatnym i chętnie pokazuje rodzinne, rozczulające, a także zabawne kadry. Niedawno Lili Antoniak oraz jej mąż obchodzili 7. rocznicę ślubu. Z tej okazji celebrytka pokusiła się o wyjątkowy wpis, okraszony dobrym humorem. Pokazała także archiwalne zdjęcia.
"7 lat temu wzięłam mojego najlepszego przyjaciela i się z nim ochajtałam. Dzisiaj nasza wełniana rocznica. 25.06.16 r. Kocham cię stary - a razem jesteśmy już 10 lat #lecimynarekord. PS. Nieco ch**owa ze mnie żona i kompletnie nie skojarzyłam, że to dzisiaj. Jeśli dożyjemy 10. rocznicy ślubu, organizujemy poprawiny naszego wesela" - zapowiedziała.
Lili Antoniak długo walczyła, by zostać mamą po raz drugi
Lili Antoniak na początku grudnia 2022 roku powitała na świecie swoją drugą córeczkę Mię, jednak droga do szczęśliwego macierzyństwa nie była dla celebrytki usłana różami. Uczestniczka "Goggleboxa" choruje bowiem na insulinooporność i bardzo długo nie mogła zajść w upragnioną ciążę.
W rozmowie z nami kilka miesięcy temu przyznała, że dostawała od fanów pytania na temat powiększania rodziny. Nie ukrywała, że było to dla niej trudne.
- Nie ukrywam, że od lat choruje na insulinooporność, co niestety było problemem przy zajściu w ciąże. Ten temat nadal jest w sferze "tabu", a dotyczy tak wielu osób. Sama bardzo często od moich obserwatorek na Instagramie dostawałam pytanie, kiedy planujemy rodzeństwo dla Aleny. Dlatego postanowiłam nagrać ten filmik, aby uświadomić ludziom, że takie pytania są intymne i bardzo niestosowne, ponieważ nikt nie wie, z jakimi problemami boryka się para i jest to ich prywatna sprawa. Takie pytania mogą sprawiać przykrość - wyjaśniła.
Na szczęście jednak Lili Antoniak spełniła swoje marzenie o ponownym macierzyństwie. Zwróciła się do innych kobiet, które również mają problemy z niepłodnością. Poradziła im:
Przede wszystkim, aby nie bały się iść do lekarza, ponieważ żyjemy w czasach, kiedy jesteśmy narażone na wiele różnych chorób, które wydają się być niegroźne, a wyniszczają nasz organizm.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Shakira spotyka się z Tomem Cruisem? Te zdjęcia mówią wszystko
- Angelina Jolie wspomina zmarłą mamę. Miała zaledwie 56 lat
- Robert De Niro został ojcem. To siódme dziecko 79-latka
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @lili.antoniak