Jan Lubomirski-Lanckoroński u boku Karola III. Zabrał ze sobą nastoletnie dzieci

Jan Lubomirski-Lanckoroński
Jan Lubomirski-Lanckoroński zabrał dzieci na szlacheckie wyścigi konne w Ascot
Źródło: MWMEDIA
Jan Lubomirski-Lanckoroński brylował na wyścigach konnych z królem Karolem III. W weekend Jan i jego żona gościli w Ascot, a zdjęcia z tego wydarzenia opublikowali w sieci. Zakochani na wyścigi zabrali ze sobą dzieci mężczyzny z poprzedniego małżeństwa z Dominiką Kulczyk.

Jan Lubomirski-Lanckoroński wywodzi się z rodziny o długiej historii hodowli koni, a jego pradziadek, książę Władysław Lubomirski, słynął jako utalentowany hodowca oraz zdobywca licznych nagród dla swoich koni wyścigowych. Jan Lubomirski-Lanckoroński poślubił Helenę Mańkowską i ma dwoje dzieci z Dominiką Kulczyk — Weronikę Konstancję i Jeremiego Sebastiana.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Koronacja Karola III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Jan Lubomirski-Lanckoroński zabrał dzieci do Ascot

Jan Lubomirski-Lanckoroński opublikował niedawno za pomocą swojego konta na Instagramie zdjęcia z ważnego wydarzenia. Mężczyzna wraz z małżonką i dziećmi uczestniczył w iście królewskiej uroczystości, w której brał udział sam król Karol III.

Jak możemy przeczytać pod udostępnionymi przez Jana Lubomirskiego-Lanckorońskiego zdjęciem, wspomniany wraz z żoną Heleną Mańkowską i dziećmi Weroniką Konstancją i Jeremim Sebastianem wziął udział w corocznych wyścigach konnych w Ascot. Jan jako członek Royal Ascot uczestniczył również w Royal Parade, w której obecni byli król i królowa Wielkiej Brytanii.

"Rodzina książąt Lubomirskich wzięła udział w corocznych wyścigach konnych w Ascot. Księżna Helena wraz z mężem księciem Janem i jego dziećmi księżniczką Weroniką Konstancją i księciem Jeremim Sebastianem, oglądali zmagania jokey’ów z całego świata. W Ascot do gonitw wystawiane są konie z najlepszych stajni wyścigowych a ich właściciele stanowią elitą wśród hodowców. Książę Jan jako członek Royal Ascot wziął udział w Royal Parade, w której uczestniczyli król i królowa Wielkiej Brytanii. Pasja do koni jest obecna w rodzie Lubomirskich od wielu wieków a słynnym hodowcą i zdobywcą wielu nagród dla swoich koni wyścigowych był pradziadek księcia Jana, książę Władysław Lubomirski" - brzmi treść posta.

Jan Lubomirski-Lanckoroński o kultywowaniu dawnych tradycji

Podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia, w zamku "książęcej pary" szybko stanęła ogromna choinka, sięgająca prawie sufitu, a całe wnętrze udekorowano licznymi światłami i klimatycznymi lampeczkami. Jan Lubomirski-Lanckoroński opowiedział portalowi fakt.pl o świątecznych zwyczajach swojej rodziny. Przyznał, że przywiązuje dużą wagę do kultywowania dawnych tradycji.

"Wigilia to przede wszystkim okazja do rodzinnego spotkania. Zawsze zapraszamy dużo gości – bliskich i dalszych krewnych, ale też takie osoby, które krewnych nie mają. I to jest dla nas bardzo ważne. Są to zwykle nasi przyjaciele, od lat związani ze mną albo z moimi rodzicami. Święta najczęściej organizujemy w zamku w Lubniewicach albo w Krakowie u moich rodziców. Tam też mamy spore przestrzenie, bo rodzice mieszkają w XIX-wiecznym założeniu pałacowym, znajdującym się tuż przy rynku. Możemy tam rozstawić stół na co najmniej dwadzieścia osób. I takie wigilie najbardziej lubię" - zdradził.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości