Karolina "Mallu" Majewska jako pierwsza w historii "Hotelu Paradise" zdecydowała się na dobrowolne opuszczenie programu. Choć ta decyzja kosztowała ją wiele łez i rozstanie z Marvinem, to dziewczyna zaimponowała innym swoją dojrzałością. Mallu odpowiada fanom na pytania dotyczące programu, ale już niedługo ujawni coś o wiele bardziej interesującego.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"Hotel Paradise". Mallu pokaże nagrania z uczestnikami
Mallu dostaje na Instagramie mnóstwo wiadomości od widzów "Hotel Paradise" i stara się odpowiadać na jak najwięcej pytań, choć przed emisją finału nie może zbyt wiele zdradzać. Uczestniczka dzieli się przede wszystkim przemyśleniami o jej relacji z Marvinem oraz o tym, czy nie żałuje, że odeszła z show. Mallu odparła, że nie przeszło jej to przez myśl. Gdy opuściła bramy raju, w końcu poczuła ulgę.
Internauci zasypali Karolinę prośbami o to, czy udostępni na Instagramie zdjęcia i nagrania z pobytu w show oraz tuż po jej odejściu. Chodzi o materiały, których teraz nie może pokazać, bo za dużo mogłaby zdradzić. Mallu odpisała, że z chęcią to zrobi.
"Tak. Pokażę wam różne zdjęcia i filmiki z uczestnikami. Zrobimy sobie taki jeden dzień na podróż po hotelu, byście potem nie byli źli na mnie, że nic wam nie pokazuję haha" - napisała na InstaStories.
Szczere wyznanie Mallu o poczuciu własnej wartości
Jakiś czas temu Mallu udostępniła na Instagramie post skierowany do osób, które zmagały się i zmagają z niskim poczuciem własnej wartości. Dziewczyna podzieliła się z obserwatorami refleksją na ten temat. W programie również mówiła o swoim doświadczeniu w tej kwestii.
"Nigdy nie dajcie sobie wmówić, że jeśli nie czujecie się wyjątkowi i jakieś rzeczy wpływają na wasze emocje, to jesteście od razu toksyczni. Toksyczną osobą jest się ze względu na jakieś negatywne cechy, które człowiek posiada i może je zmienić lub nie. Brak poczucia własnej wartości to nie cecha, a po prostu sposób, w jaki podchodzimy do swojej osoby i odczucia, które nam towarzyszą w życiu" - wyznała Mallu.
Karolina kontynuowała myśl. Podkreśliła, że na poczucie własnej wartości wpływa otoczenie, sytuacje, które przytrafiają się człowiekowi. Dziewczyna podkreśliła, że według niej bycie nieufnym nie jest złe. Nie widzi nic złego również w wylewaniu łez, sama robiła to w programie. Mallu wyznała, że nie jest to oznaka szantażu emocjonalnego, a ujście emocji. Napisała też o tym, że niczym złym nie jest rozmowa z partnerem o swoich potrzebach i uczucie niepewności.
"My sami wiemy, jak czujemy się w danym momencie. Ktoś może chcieć przy nas być lub odejść, nikogo nie zmuszamy" - zakończyła wypowiedź na Instagramie.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Popularny aktor wjechał samochodem w ścianę pizzerii. "Ludzie płakali i dziękowali Bogu, że żyją"
- Andrzej Wrona ocalił życie obcego mężczyzny. "Dzięki za zdrowego męża"
- Marcin Maciejczak o nowej muzyce, hejcie i atakach fanów Janna. "Trudno się w tym odnaleźć"
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: Player