"Gender party" to popularne ostatnimi laty spotkanie organizowane tuż przed narodzinami dziecka. To właśnie wtedy, w otoczeniu rodziny i przyjaciół oficjalnie podaje się płeć pociechy, a czasem również imię. Tak było w przypadku Mariki Worach, którą widzowie mogą znać z 5. edycji "Hotelu Paradise".
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Marika Worach z "Hotelu Paradise" zdradziła płeć dziecka
W ostatni weekend maja, Marika Worach wraz z ukochanym opublikowała serię zdjęć i filmów z rodzinnego wydarzenia. Para zorganizowała przyjęcie, podczas którego w końcu wyjawiła skrywaną od dawna tajemnicę. Zakochani dekoracjami ukrócili wszelkie spekulacje - niedługo na świecie pojawi się ich syn.
To jednak nie była jedyna niespodzianka tego wieczoru. Przyszli małżonkowie wyznali także, jakie wybrali imię dla chłopca. Ku zaskoczeniu wielu osób okazało się, że zdecydowali się na... nawiązanie biblijne. Syn pary będzie bowiem nazywany Samuelem.
Zobaczcie zdjęcie z tego wyjątkowego dnia.
Tuż po instagramowej relacji Mariki Worach, w mediach pojawiło się wiele komentarzy dotyczących zorganizowanej imprezy. Fani "Hotelu Paradise" prześcigają się bowiem w gratulacjach, miłych słowach i poradach rodzicielskich.
"Wspaniały, rzadko spotykany wybór imienia. Powodzenia kochani";
"Trzymam za Was kciuki" - czytamy w komentarzach.
Marika Worach z "HP" o partnerze i dziecku
Marika Worach niedawno udzieliła nam wywiadu, w którym opowiedziała więcej o obecnej relacji i oczekiwaniu na dziecko. Niestety w przeszłości musiała zmierzyć się z wielką tragedią - poronieniem. W rozmowie z Kaliną Szymankiewicz powiedziała, jak to wydarzenie odmieniło jej życie i postrzeganie ciąży i rodzicielstwa.
- Kiedy dowiedziałam się o ciąży, mój stan poczucia był jedną wielką eksplozją emocji, od ogromnej radości po przerażenie. Jeśli chodzi o rodzinę, znajomych czy partnera, każdy dobrze wiedział, że bardzo chcę założyć rodzinę i w końcu znów dostałam tę możliwość, więc reakcja była pozytywna. [...] Moje doświadczenie straty faktycznie nie przeszło obojętnie przy tej obecnej ciąży, stres towarzyszył mi od pierwszego dnia pozytywnej wiadomości. Starałam się podchodzić zimno do wieści o ciąży, bo bałam się drugiej straty [...] Teraz jestem na etapie coraz bardziej rosnącego brzuszka, imprezy tanecznej w brzuszku i pierwszych ruchów, więc jestem w raju — powiedziała.
Uczestniczka "Hotelu Paradise" w kilku słowach odniosła się też do relacji z narzeczonym.
- Miłością od pierwszego wejrzenia tego nazwać nie mogę, bo przyjaźniliśmy się parę dobrych lat i w pewnym momencie życia coś pstryknęło i z koleżeństwa przerodziło się w związek. Dobry grunt, kiedy znamy się od podszewki i wspieraliśmy się wcześniej, więc w związku już jest ten komfort. Znamy się jak łyse konie - wyznała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Inteligentne, ambitne i twardo stąpające po ziemi. Znakiem zodiaku tych gwiazd są Bliźnięta
- Jak obecnie wyglądają synowe Pierce'a Brosnana? Bardzo wyrośli
- Vito Bambino śpiewa w Polsce, w Niemczech gra w serialach. Pracował też w przedszkolu
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @m.m.worach