Julia w "True Love" niemal od początku stawiała na prawdziwe uczucie. W pewnym momencie postanowiła zaryzykować i stworzyć parę z Kubą. To właśnie z nim czuła się najlepiej. Pech chciał, że już wtedy w jej organizmie rozwijała się infekcja. Zaledwie kilka dni później musiała opuścić słoneczną Kolumbię i natychmiast wrócić do Polski. Tam usłyszała diagnozę, która wprawiła w osłupienie chyba wszystkich.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Julia z "True Love" o chorobie i procesie leczenia
Kilka miesięcy po nagraniach do "True Love" Julia Prusinowska wyjawiła, jak wygląda jej zdrowotna stuacja.
"Po powrocie, po tym jak trafiłam do szpitala w Polsce, usłyszałam prawdopodobnie jedno z najgorszych słów, jakie mogłam usłyszeć. Mianowicie to, że walczę o to, żeby oko zostało, żeby nie była konieczna amputacja. Zapytałam, kiedy mogę się spodziewać powrotu wzroku. Usłyszałam, że generalnie nie wiadomo, czy on w ogóle wróci, ponieważ stan zapalny z dnia na dzień postępował. Leczenie to była sinusoida" - powiedziała swego czasu w mediach społecznościowych.
Niedługo później uczestniczka "True Love" zdecydowała się na szczery wywiad z nami, podczas którego opowiedziała o procesie wracania do zdrowia i walki o normalną codzienność.
- Po zakończeniu programu, jak wiadomo, nie miałam najlepszego czasu ze względu na oko, które cały czas było w trakcie leczenia. Jestem po dwóch operacjach. [...] Przeszczep mnie przeraża szczerze mówiąc, ale dobrze by było, żebym miała to już za sobą, dopóki jestem młoda i mogę dużo znieść, dlatego, mimo strachu i wielu obaw, wciąż wyczekuję tego. Mimo tego, że nie widzę za dużo na chore oko, nie powstrzymuje mnie to do powrotu do rzeczywistości. Wróciłam do tego co kocham — do treningów pole dance, udaje mi się podróżować (nawet teraz jestem w Alpach we Francji). Staram się wyciskać każdy moment jak cytrynę i mogę szczerze powiedzieć, że jestem naprawdę szczęśliwa - powiedziała.
Julia Prusinowska z "True Love" pokazała pierwsze zdjęcie po przeszczepie
Julia z "True Love" 12 października poinformowała swoich instagramowych obserwatorów, że jest już po transplantacji rogówki, na którą czekała. W tym samym wpisie poprosiła wszystkich o trzymanie kciuków za to, by przeszczep się przyjął, a rekonwalescencja szybko skończyła.
"Wielu z Was regularnie pyta o moje oczko, a ja obiecałam, że dam znać jak będę po przeszczepie, więc daję! Dzisiaj odbył się przeszczep, więc teraz trzymajcie kciuki, żeby się przyjął" - napisała w relacji na Instagramie.
Zobaczcie zdjęcie, które opublikowała uczestniczka.
Cała redakcja cozatydzien.tvn.pl życzy Julii Prusinowskiej szybkiego powrotu do zdrowia.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie tutaj.
- Angelina Jolie jako Maria Callas. Zobacz pierwsze zdjęcia z filmu "Maria"
- Barbara Kurdej-Szatan o kryzysie w związku. "Wydawało nam się, że do siebie nie pasujemy"
- Julia Wieniawa o sukcesie na scenie. "Mam swoje sposoby"
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Materiały prasowe