Bohaterka "Kuchennych rewolucji" osierociła ukochaną córkę i męża, z którym przeżyła ponad 30 lat. Właścicielka karczmy "Obrochtówka" w Zakopanem zmarła nagle w wieku 50 lat. W 2010 roku odwiedziła ją Magda Gessler, która powróciła wspomnieniami do tej wyjątkowej rewolucji i opowiedziała w wywiadzie, jak zapamiętała Renatę Kowalczyk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Magda Gessler o zmarłej Renacie Kowalczyk z karczmy "Obrochtówka"
Pracownicy "Obrochtówki" pożegnali swoją szefową we wzruszającym oświadczeniu. Zobowiązali się do tego, aby kontynuować jej dzieło. Karczma była jej oczkiem w głowie, stworzyła ją od podstaw, zaryzykowała i powierzyła ją Magdzie Gessler, jednak to właścicielka poświęciła temu miejscu całe swoje życie.
Magda Gessler doskonale pamięta uczestniczkę programu. W rozmowie z "Faktem" opowiedziała, jakie wrażenie zrobiła na niej Renata Kowalczyk.
"Nie da się ukryć, że to była góralka pełną gębą. Z dużym uśmiechem, ogromną odwagą. Ta rewolucja była bardzo pyszna, bardzo widowiskowa, no i trwała" - wspomina restauratorka.
Gwiazda "Kuchennych rewolucji" odwiedziła "Obrochtówkę" jeszcze dwa razy. W wywiadzie wspomniała o spuściźnie i rodzinie Renaty Kowalczyk.
"Bardzo mi jej żal, bo to było 12 lat temu. Po programie udało mi się u niej dwa razy jeszcze być... Jestem przekonana, że jej rodzina, w imię jej zaangażowania i pasji, będzie kontynuować pracę mamy i babci" – powiedziała "Faktowi" Magda Gessler.
"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler uczciła zmarłą uczestniczkę
Niestety Magda Gessler żegnała już wcześniej innych zmarłych uczestników "Kuchennych rewolucji". W listopadzie 2021 roku w mediach było głośno o śmierci Marzenny Koniuszy, która była szefową kuchni w barze mlecznym "Agata" w Gorzowie Wielkopolskim. Kobieta pracowała w tym miejscu aż 40 lat. Zmarła już po powrocie Magdy Gessler do restauracji. Restauratorka pięknie ją pożegnała. Zadedykowała jej kolejny odcinek "Kuchennych rewolucji".
"Kochani, dziś 'Kuchenne Rewolucje' są dla mnie szczególne. W mojej głowie to żywy obraz - z jednej strony łagodny. Mieszanka talentu, wrażliwości i dobra, a z drugiej aż pali pokazując zachłanność i postrzeganie świata przez pryzmat władzy. W Gorzowie Wielkopolskim spotkałam nadzwyczajną osobę, Marzennę. Dobrą, skromną i z wielkim talentem! Ale pod nadzorem. Niedocenioną, nieopłacaną. Ptak zamknięty w klatce, który nie może rozwijać skrzydeł" - wyznała na Facebooku.
Magda Gessler miała żal do menedżera restauracji, z którą związana była pani Marzenna. To ona najbardziej przejmowała się losem restauracji. Nie podano przyczyny jej śmierci.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Antoni Królikowski czeka na wyniki badań toksykologicznych. Co mu grozi?
- Karolina Pisarek odebrała wyniki badań. "Popłakuję sobie z tych całych emocji"
- Joanna Krupa smutno o pytaniach o ciążę. "To boli" [TYLKO U NAS]
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: X-NEWS