Krystian Embradora na castingu do "Top Model" zachwycił jurorów swoją nieprzeciętną urodą i talentem. Jego mama jest Polką, a tata pochodzi z Filipin. Uczestnik 11. edycji pochwalił się wtedy umiejętnością śpiewania. Wykonał fragment utworu "Wybudujemy wieżę" ze słynnego musicalu "Metro". Młody artysta ma też zacięcie aktorskie. W rozmowie dla serwisu cozatydzien.tvn.pl opowiedział o tym, co planuje robić po "Top Model".
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Krystian Embradora nagrał piosenkę. W teledysku uczestnicy "Top Model"
Kalina Szymankiewicz, cozatydzien.tvn.pl: Jesteś po maturze, stawiasz teraz na dalszą edukację czy karierę w modelingu?
Krystian Embradora: W tym momencie stawiam na rozwój. Wcześniej myślałem o tym, żeby studiować na Akademii Teatralnej w Warszawie, ale zobaczyłem, że są castingi do "Top Model" i spontanicznie się zapisałem. Udało się i podjąłem decyzję, że nie pójdę na te studia. Na razie stawiam wszystko na jedną kartę i wykorzystuję swój czas po programie. Mogę łączyć aktorstwo z modelingiem oraz ze śpiewaniem.
Zacznijmy od tej pierwszej pasji. Kiedy zacząłeś interesować się aktorstwem?
Tak naprawdę zaczęło się od śpiewania, bo muzyka zawsze była w moim domu. Mój tata śpiewał, a ja się mu przysłuchiwałem. W szkole chodziłem na zajęcia wokalne, brałem udział w konkursach, a od muzyki wyszedłem do teatru. Teraz gram w dwóch teatrach. Nikt mnie do tego nie zmuszał, to zawsze była moja inicjatywa. Od najmłodszych lat jest we mnie artystyczna dusza.
Skąd pomysł na nagranie singla?
Uwielbiam dzielić się z innymi swoim głosem. Nie chciałem śpiewać tylko coverów, zawsze moim marzeniem było to, żeby tworzyć coś swojego. Zależy mi na tym, żeby moje teksty były autentyczne i uniwersalne, żeby każdy mógł się z nimi utożsamić. O nagraniu piosenki myślałem już w trakcie emisji programu. Spotkałem się wtedy z negatywną opinią na mój temat w Internecie. Ludzie wyrobili sobie o mnie zdanie na podstawie urywek, które zobaczyli w telewizji. Nie znają mnie prywatnie, więc chciałem stworzyć piosenkę, która być może zachęci odbiorców do refleksji, aby nie wydawali o kimś takich przedwczesnych opinii. Chciałbym za sprawą tej piosenki dostać drugą szansę. Przy okazji udało mi się nawiązać w niej do kampanii "Więcej niż tylko ciało", przy której pracowałem w programie razem z Martyną Kaczmarek. Chciałem przypomnieć widzom, że każdy z nas odczuwa emocje, a nie jest tylko ciałem.
Przygotowałeś również teledysk, w którym zobaczymy innych uczestników "Top Model". Jaki miałeś pomysł na ten klip?
Teledysk miał zaciekawić widza. Tytuł "Na pokaz" to nawiązanie do modelingu, ale też do tego, że coś zostało "ustawione". Klip został zmontowany w formie archiwalnego materiału o uczestnikach. Chciałem przekazać, że duża część naszego życia toczy się poza kamerą, że mamy potrzebę posiadania prywatności. Niektóre sceny w tym teledysku zostały wykreowane. Są wątki romantyczne, trzeba się im uważnie przyjrzeć. Jest taka scena, gdzie Maciej podchodzi do Oli i próbuje ją uwieść, a ja podbiegam do kamery i ją zakrywam. To ma być sugestia dla widza, że nasze relacje są prywatne, przeznaczone tylko dla nas.
To na razie singiel, masz w planach nagranie płyty?
Szukam wytwórni. Na pewno nie poprzestanę na tej jednej piosence. Możecie liczyć na drugi singiel. Widzowie i słuchacze poznają mnie z różnych stron, bo druga piosenka jest zupełnie inna. Fragment mojego utworu był już na TikToku, z komentarzy fanów wynika, że im się podoba, choć niektórzy zarzucają mi, że piosenka jest "zbyt wygadana", to znaczy, że nie śpiewam, a mówię, ale to taka forma, a w drugiej piosence usłyszycie już coś innego.
Jesteś przygotowany na krytykę swojej twórczości? Obawiasz się zarzutów, że chwytasz się zbyt wielu rzeczy, z jednej strony modeling, z drugiej aktorstwo, a teraz jeszcze muzyka?
Myślę, że bardziej przejąłbym się opinią jakiegoś wybitnego artysty, który wypowiedziałby się o mojej muzyce. Np. cenię Igora Herbuta, który jest moim autorytetem muzycznym, może gdyby ktoś jego pokroju miał mnie oceniać… Przede wszystkim skupiam się na to, żeby się spełniać. Jeśli chciałbym wydać książkę, to pewnie bym to zrobił, dlaczego nie. Skupiam się na tym, żeby robić to, co jest w zgodzie ze mną. Czuję, że mogę spotkać się z opinią "dlaczego model wydaje piosenkę, przecież 'Top Model' nie ma nic wspólnego z muzyką". Ale będą tak mówić ci, którzy nie skupili się na mojej historii, a w programie opowiadałem o tym, jakie są jeszcze moje pasje. Prawda też jest taka, że po "Top Model" wielu uczestników szuka swojego miejsca w różnych branżach.
"Top model". Krystian Embradora zmienił wygląd
W programie wyznałeś, że miałeś problem z akceptacją swojego wyglądu. Dlaczego? Jak reagowali na ciebie rówieśnicy?
Gdy byłem mały, miałem z tym problem, bo mieszkałem jednak w mniejszym mieście, byłem jednym z niewielu osób o takiej urodzie, pochodzeniu. Często wracałem z płaczem do domu, ale teraz uważam, że takie sytuacje mnie zbudowały. Teraz wygląd jest dla mnie atutem, czymś, co mnie wyróżnia. A tacy artyści są potrzebni. Już jako dziecko chodziłem na castingi do różnych reklam, seriali, więc tam nabyłem luzu przed kamerą, zgłaszając się do programu, nie miałem problemu z tym, aby wystawiać swojego wizerunku na publiczną opinię.
Przeszedłeś też metamorfozę. Co cię do niej skłoniło?
Wróciłem do swojego naturalnego koloru włosów. Moja agencja zwróciła uwagę, że w moim przypadku farbowane włosy nie pomogą mi w karierze, ciemne odrosty nie są czymś pożądanym. Taka fryzura byłaby po prostu ciężka do utrzymania.
"Top model". Krystian Embradora o relacji z Klaudią Nieścior
Chronisz życie prywatne, ale czy zdradzisz, czy spotkałeś miłość?
Jestem singlem, teraz zajmuję się tylko swoim rozwojem. W programie też na to uważałem, bo wiem, że gdybym skupił się na drugiej osobie, to nie wykonałbym swojej pracy jak najlepiej. Teraz jest moment dla mnie. Walentynki spędzałem z niektórymi uczestnikami. Mam najlepszy kontakt z naszą zwyciężczynią Klaudią oraz z Alex i z Maćkiem, z którym nawet zamieszkałem.
Z Klaudią Nieścior niedawno zamieściliście wspólne zdjęcie w romantycznym klimacie i tym wzbudziliście podejrzenia fanów, że jesteście razem. Jaka jest prawda?
Na ten moment się przyjaźnimy. Czy coś się między nami działo? Można tak powiedzieć, ale na razie zostaliśmy na etapie przyjaźni. Mam od niej olbrzymie wsparcie, Klaudia też brała udział w teledysku i bardzo mi pomagała. Ja jej również kibicuję.
Poniżej Krystian w blond włosach, teraz wrócił do swojego naturalnego koloru, najnowsze zdjęcie na końcu artykułu.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Paris Hilton opowiedziała o gwałcie i aborcji. Traumatyczne wspomnienia
- Dorota Gardias martwi się o zdrowie pupila. Jest ważną częścią jej rodziny
- Vanessa Paradis pokazała się publicznie po dłuższej przerwie. Gwiazda zachwyciła kreacją
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fot. Bartosz Krupa/ X-NEWS