W "True Love" wystarczy chwila i emocje sięgają zenitu. Wystarczy drobne nieporozumienie czy uszczypliwość i kłótnia gotowa. Tak było w przypadku Gigi i Marcina. Obejrzeliśmy fragment "Bonusowe Love", dostępny na Playerze. Ta scena nie była pokazała w telewizji.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
"True Love". Gigi kłóci się z Marcinem. Bonusowy fragment
Kłótnia zaczęła się od błahostki. Marcin wraz z Kubą tego wieczora rządzili za barem i przygotowywali dla wszystkich drinki. Impreza dobiegła końca, cały alkohol wyszedł... Jednak spragniona Gigi przyszła do baru po coś do picia. Szukała, ale Marcin uprzedził ją, że już niczego nie znajdzie. Dziewczyna nie odpuściła.
"A możesz grzeczniej, bo mnie odpychasz jak jakiegoś śmiecia. Ja sobie tu siądę, a ty szukaj sobie" - powiedział Marcin.
Gigi nadepnęła mu na odcisk i to dosłownie. Marcin miał problem z nogą, więc odczuł ból. Gigi przeprosiła go, ale uznała, że to jego wina, bo założył na buty hawajskie wstęgi i sam naraził siebie na dyskomfort. Kuba próbował załagodzić sytuację i zaproponował grę, ale Gigi odeszła "zniesmaczona" - jak zauważyła to później Klaudia.
Mogłam zakończyć tę dyskusję, ale wiecie, jestem Gigi tak?- skomentowała Ania.
Gigi po chwili wróciła do baru i zwróciła się do Marcina.
"Lubię wyjaśniać wszystko od razu. Wkur*iłeś mnie. Chcę być szczera. Stoisz tutaj, chodzę tutaj, nagle boli cię stopa. Nie chciałam ci zrobić krzywdy, ale twoja reakcja jest dla mnie żałosna i dziecinna" - wyznała przy wszystkich.
"True Love". Gigi podsumowała kłótnię z Marcinem
Marcin nie miał w tej sprawie zbyt wiele do powiedzenia. Uważał, że to Gigi zachowała się dziecinnie i rozkręciła aferę. Oliwka obserwowała ich kłótnię, ale nie zareagowała. Kamil też wolał być neutralny. Gdy emocje opadły, Gigi podsumowała to, co się zdarzyło.
"Poczułam złą energię i zamiast może powiedzieć 'stop' miałam potrzebę z nim to wyjaśnić, ale jakoś nam to nie szło" - stwierdziła.
Anna "Gigi" Wojdas ma 24 lata i pochodzi z Warszawy. Pracowała jako sprzedawczyni, modelka i aktorka. Sama określa się jako konkretna osoba, która nie przebiera w słowach. Przyznaje, że jej impulsywność i pewność siebie sprawiają, że ludzie pochopnie ją oceniają. Gigi ma do tego dystans i nie interesuje jej zdanie innych osób. Wydaje się, że Kamil w pełni ją zaakceptował. Oboje mieli moment zwątpienia w swoją relację, gdy odkryli, że są do siebie bardzo podobni.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- April Stevens nie żyje. Jej największy przebój znali wszyscy
- Bartek Kloch po "Top Model" zmienił się nie do poznania. Zobaczcie, jak wygląda
- Marcin Hakiel pokazał zdjęcie z tatą. Fani uznali, że wyglądają jak bracia
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: player.pl