Jesteśmy na półmetku "True Love". Uczestnicy wciąż próbują znaleźć w aktualnych współmieszkańcach szansę na miłość bądź z uporem wyglądają nowych osób, z którymi połączy ich nić porozumienia. Czasu coraz mniej, a atmosfera w willi robi się coraz gęstsza. Niektóry widzowie wciąż ze smutkiem wspominają Marcina, który, choć próbował zbudować relację z Kingą, ostatecznie z niej zrezygnował i opuścił show. Wielu fanów formatu chciałoby, by mężczyzna wrócił do willi i spróbował związać się z Oliwią. Kobieta, choć jest niezwykle lubiana, wciąż ma pecha i tworzone przez nią relacje z mężczyznami nie miały przyszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"True Love". Marcin w wojskowym mundurze
Nie wiadomo, czy jest szansa na ewentualny powrót uczestników do "True Love". W "Hotelu Paradise" było to czymś normalnym, jednak w nowym formacie nie chodzi o układy tylko o prawdziwą miłość. Zarówno Marcin, jak i Julia, która z powodów zdrowotnych musiała podjąć decyzję o powrocie do Polski, stracili szansę na zbudowanie prawdziwego uczucia i, zdaniem widzów, jak mało kto zasługują na powrót do kolumbijskiego raju.
Tymczasem w "True Love" trwa poszukiwanie zalążków uczucia bądź oczekiwanie na słynne motylki, które w brzuchach uczestników przeprowadzą zmasowane oblężenie. Mimo że w kolumbijskiej willi nie ma już Marcina, fani wciąż z zainteresowaniem śledzą jego dalsze losy. Uczestnik "True Love" nie jest aż tak aktywny w mediach społecznościowych jak jego koledzy. Rzadko zabiera głos, nawet gdy Kinga otwarcie opowiadała o kulisach ich rozpadającej się relacji.
Niedawno jednak Marcin zrobił wyjątek! Opublikował serię zdjęć w wojskowym mundurze. Fotografie zaskoczyły internautów, którzy zastanawiali się, co mogą one oznaczać. Marcin w przeszłości próbował swoich sił w wojsku. Niestety zawód żołnierza go rozczarował, więc niedługo po ukończeniu szkoły porzucił tę pracę.
"Za mundurem panny sznurem?" - zapytał.
Zgadzacie się?
"True Love". Marcin o relacji z Kingą oraz przyjaźni z Oliwią
Choć początkowo wydawało się, że Kinga i Marcin stworzą zgodną parę i dotrę aż do samego finału, rzeczywistość okazała się zgoła inna. Sielanka nie trwała długo. Po incydencie nad basenem, podczas którego doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Marcinem a Mateuszem, mężczyzna nabrał dystansu. Odsunął się od partnerki i stwierdził, że z tej mąki chleba już nie będzie. Mimo szczerych chęci Kingi i propozycji powrotu odrzucił zaloty kobiety i pogodził się z myślą, że podczas następnej Ceremonii Miłości opuści raj. Co po czasie sądzi o relacji z uczestniczką? W rozmowie z nami Marcin wyjawia, jakie były powody rozstania.
- Z Kingą zaczęliśmy bardzo fajnie. To był etap poznawania się i wszystko układało się super. Ale z każdym kolejnym dniem nasza relacja "umierała". Dostrzegałem coraz więcej zachowań, których nie chciałbym widzieć u swojej partnerki życiowej. Ale nie chciałbym tutaj nikogo winić, bo razem z Kingą wrzuciliśmy swoje 3 grosze do tego, żeby nasza relacja się tak zakończyła. Podczas pobytu w Polsce absolutnie tego nie żałuję, a utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że podjąłem bardzo dobrą decyzję - stwierdza.
Uczestnik nawiązał wyjątkową więź z Oliwią. Kobieta skupiła się na budowaniu relacji z Kubą, pozostawiając tę z Marcinem na stopie koleżeńskiej. Fani zaczęli się zastanawiać, czy wyspiarze nie popełnili błędu. Czy po czasie Marcin uważa, że mógłby zbudować z Oliwią coś więcej?
- Oliwia była z Kubą, z którym mam bardzo dobre relacje. Nie chciałem psuć czegoś, co bardzo dobrze funkcjonuje, ponieważ zależało mi na tym, żeby Oliwia była szczęśliwa. W relacji z Kubą podczas mojego pobytu tak było, więc absolutnie nie chciałem w to ingerować - wyznaje.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- "Barbie". Margot Robbie i Ryan Gosling w nowym, zabawnym zwiastunie filmu Warner Bros.
- Ewa Skibińska o uzależnieniu. "Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce"
- "True Love" odcinek 28. Spięcie między Patką i Gigi. Kryzysy w parach
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: TVN