Gra "The Last of Us" zadebiutowała w 2013 roku i szturmem zdobyła serca graczy. Toteż wielu z nich z ogromną radością zareagowało na informację o przeniesieniu historii na szklany ekran. O czym jest "The Last of Us"? Główny bohater Joel to mężczyzna zaprawiony w bojach, ocalały po apokalipsie. Zostaje on zatrudniony do przemytu 14-letniej dziewczynki Ellie, którą wyrwał z opresyjnej strefy kwarantanny. To, co zaczyna się jako niewielkie zadanie, wkrótce staje się brutalną podróżą po Stanach Zjednoczonych. Wyprawą, w której by przetrwać, mogą polegać wyłącznie na sobie nawzajem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
"The Last of Us" - finał sezonu
Ostatni odcinek pierwszego sezonu "The Last of Us" zadebiutował na platformie HBO Max w oscarową noc - z 12 na 13 marca. Finał trwa 43 minuty i ma zbliżoną długość do 4. epizodu. Nosi tytuł "Szukaj światła" i fabularne oparty jest na finale gry wydanej w 2013 roku. Od początku emisji serialu fani uniwersum "The Last of Us" pokochali produkcję za rzetelne przedstawienie historii. Twórcy, w przeciwieństwie do niektórych adaptacji gier, tym razem czerpali z tytułu garściami. Przenosili na szklany ekran sceny z gry, co wyjątkowo przypadło do gustu jej fanom.
Co zobaczymy w finale sezonu? Tak jak w przypadku wcześniejszych odcinków, tak i teraz serial pozostaje wierny grze do samego końca. Twórcy zaserwowali widzom scenę, w której Joel podnosi Ellie i prosi o zrzucenie drabiny. Jest manewr, który gracze wykonywali podczas rozgrywki wielokrotnie i bez którego przejście do dalszej części mapy było zwyczajnie niemożliwe. Tak jak w przypadku gry, finał sezonu jest wyjątkowo mocny, co przypadło do gustu fanom uniwersum.
"The Last of Us". Twórcy przygotowali niespodziankę dla fanów
Choć na premierę kolejnego sezonu serialu będziemy musieli jeszcze poczekać, twórcy "The Last of Us" przygotowali dla fanów niespodziankę. HBO zapowiedziało dodatkowy odcinek, w którym widzowie będą mogli zajrzeć za kulisy produkcji. Twórcy zaprezentują m.in. techniki, które pozwoliły im na tak wierne przeniesienie scen z gry na szklany ekran. Jak wynika z zapowiedzi, zobaczymy ponadto wywiady z głównymi bohaterami serialu. Nie zabraknie wpadek, pomyłek i scen, które rozbawią widza do łez. Dodatkowy odcinek zadebiutuje na platformie niedługo po emisji finałowego epizodu.
"The Last of Us". Kiedy drugi sezon?
Już kilka tygodni temu HBO potwierdziło, że złożyli zamówienie na drugi sezon "The Last of Us". Co ciekawe, Craig Mazin oraz Neil Druckmann w rozmowie z serwisem GQ uchylili rąbka tajemnicy i zdradzili, że kontynuacja przygód Joela i Ellie może doczekać się więcej niż jednego sezonu. Wszystko dlatego, że fabuła drugiej odsłony gry jest tak rozbudowana, że ich zdaniem nie da się zamknąć jej tylko w jednym sezonie. Jak na razie nie podano dokładnej daty premiery kolejnej odsłony historii, jednak biorąc pod uwagę, że zdjęcia jeszcze nie wystartowały, fani będą musieli trochę poczekać.
Co wiadomo o 2. sezonie "The Last of Us"? Jakiś czas temu media obiegła informacja o tym, że w kolejnej odsłonie historii nie zobaczymy odtwórczyni roli Ellie. Bella Ramsey potwierdziła jednak, że są to jedynie plotki i dostała angaż w 2. sezonie "The Last of Us".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Przemówienie zdobywcy Oscara przejdzie do historii. "Spędziłem rok w obozie dla uchodźców"
- Anna Lewandowska pochwaliła się zdjęciem z żoną Leo Messiego. Antonela Roccuzzo odpowiedziała
- John Travolta nie mógł powstrzymać łez. Łamiącym głosem mówił o zmarłych przyjaciółkach
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: HBO