W ostatni weekend odbyła się premiera długo wyczekiwanego filmu "Barbie", w reżyserii Grety Gerwig, w którym główne role Barbie i Kena zagrali Margot Robbie i Ryan Gosling. Lalka, która produkowana jest od lat 50. XX wieku, jest dobrze znana dzieciom na całym świecie.
Cornelia Wiśniewska o zaletach lalki Barbie
Przy okazji premiery filmu na całym świecie zapanowała istna "barbiemania", a co za tym idzie, motyw kultowej lalki mogliśmy spotkać prawie wszędzie. Również pojawiła się ona na "Projekcie Plaża", na którym kamery "Co za Tydzień" spotkały się ze znaną influencerką Cornelią Wiśniewską, która opowiedziała o zaletach lalki Barbie.
- Jeżeli chodzi o zabawy lalkami, to myślę, że najważniejsze jest odgrywanie ról. Dziecko bawi się same, albo z rodzicami, znajomymi czy bliskimi i odgrywa różne role, co znakomicie rozbudza kreatywność, wyobraźnię, a także uczy je empatii. Gdy dziecko odgrywa rolę, to przyjmuje na siebie emocje tych postaci i się ich uczy, i to jest piękne — powiedziała.
Co ciekawe, Cornelia Wiśniewska pojawiła się na wydarzeniu razem z córką, która nie odstępowała zabawy lalkami. Influencerka wyznała przy okazji, że właśnie taka zabawa może pozytywnie wpłynąć na rozwój dzieci.
- Cieszymy się, że mamy tę możliwość, że możemy sprezentować jej lalki, które są o różnorodnym wyglądzie, mamy lalki, które mają różne figury, różne kolory włosów. Są lalki z niepełnosprawnościami, z protezami, więc dziecko od samego początku zapoznaje się z niepełnosprawnością i dzięki temu później w tych kontaktach towarzyskich są bardziej otwarte w tym temacie. Są też lalki, które ukazują przeróżne zawody, bez względu na płeć, np. lalkę astronautkę, co pokazuje dzieciom, że mogą w przyszłości być, kim chcą — dodała.
Cornelia Wiśniewska dodała, że Barbie nie jest już tylko dziecięcą zabawką, ale również ikoną popkultury.
- To już nie jest tylko lalka, ale ikona, która pojawia się w modzie, w filmie, w wielu różnych branżach, poza branżą dziecięcą i myślę, że właśnie stąd jest jej popularność — powiedziała.
Głośna premiera "Barbie" w Polsce
Najbardziej wyczekiwana przez wielu premiera kinowej wersji "Barbie" jest już za nami. W polskiej wersji językowej głosów parze głównych postaci użyczyli Paulina Gałązka i Marcin Czernik. O ich wrażenia redakcja "Co za Tydzień" zapytała jeszcze przed pierwszym pokazem w Polsce.
Odtwórcy głównych ról, Margot Robbie i Ryan Gosling, a także reżyserka "Barbie", Greta Gerwig zrobili w światowym show-biznesie niezłe zamieszanie. W Stanach Zjednoczonych produkcja zarobiła już ponad 200 milionów dolarów i nie zwalnia tempa. W Polsce już w pierwszy weekend film obejrzało pół miliona widzów. To najlepszy premierowy wynik tego roku.
Entuzjaści filmowej "Barbie" podkreślają, że film, choć utrzymany w bajkowej stylistyce, dotyka wielu ważnych i aktualnych problemów.
- Film pięknie pokazuje takie kobiece spojrzenie, kobiecą perspektywę, w ujęciu nawet na szukanie samego siebie, na to jak wygląda społeczeństwo, układ sił społecznych. Jest to bardzo mądry film, który ma fajne przesłanie moim zdaniem - mówi Paulina Gałązka, która użyczyła głosu głównej bohaterce.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Wyciekły warunki przyjazdu Johnny'ego Deppa do Polski. Kierowca miał zachować milczenie
- To miał być rok Lany Del Rey. Nie wszystko poszło jednak po jej myśli
- Martyna Wojciechowska będzie pomagać dzieciom. Startuje z nowym projektem
Źródło zdjęcia głównego: cozatydzien.tvn.pl