- Julia Szeremeta wywalczyła srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
- Młodziutka pięściarka otrzyma mieszkanie poza nagrodą finansową
- Dotąd 20-latka z Lubelszczyzny żyła w skromnych warunkach
Ostatnio głośno było o złych warunkach mieszkaniowych Julii Szeremety. Srebrna medalistka olimpijska wynajmowała pokój od znajomego rodziny. O trudnej sytuacji materialnej pięściarki poinformował jej ojciec w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.
"Wynajmuje najtańszą stancję. Mieszka u mamy znajomego w takim malutkim pokoju, mniej więcej dwa metry na trzy. To stare budownictwo z ciemną kuchnią, jak to się kiedyś budowało za komuny. (...) Oby mieszkanie kupiła i miała stabilizację, tego najbardziej chcę. My nie mamy pieniędzy, żeby jej pomóc" - wyznał Andrzej Szeremeta.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Julia Szeremeta dostanie mieszkanie. Jest oświadczenie
Julia Szeremeta nie mogła liczyć na doping rodziców na igrzyskach w Paryżu. Koszty wyjazdu przerosły najbliższych utalentowanej pięściarki. Na szczęście teraz los się do niej uśmiechnął.
Julia Szeremeta za swój spektakularny występ na igrzyskach olimpijskich otrzymała 200 tys. złotych nagrody, diament, wyjazd na wakacje, a także 100 tys. złotych oraz samochód osobowy od Polskiego Związku Bokserskiego. Jak się okazuje - to nie wszystko.
Prezes Zarządu Grupy Profbud, deweloper, który ufundował nagrody w postaci nieruchomości dla złotych medalistów, poinformował, że srebrne medalistki z igrzysk olimpijskich nie zostaną z pustymi rękoma.
"Zmieniamy zasady gry! Ufundujemy mieszkania dodatkowo dla każdej z naszych trzech srebrnych wojowniczek! Klaudia Zwolińska, Julia Szeremeta, Daria Pikulik. Dla nas wszystkie są absolutnymi zwyciężczyniami w swoich dyscyplinach i zasłużyły na wsparcie! Jesteśmy ogromnie dumni z dokonań Aleksandry Mirosław podczas tegorocznych igrzysk – wywalczenia złotego medalu, pobicia rekordu świata i rekordu olimpijskiego – to naprawdę imponujący wynik. Wszyscy wiemy, jak wiele pracy i wysiłku włożyli reprezentanci Polski już choćby w to, aby się na tych igrzyskach znaleźć, nie mówiąc już o wywalczeniu miejsca na podium. Tym bardziej jesteśmy wdzięczni Klaudii Zwolińskiej, Julii Szeremecie oraz Darii Pikulik za srebrne medale. Te młode, utalentowane zawodniczki, dały nam wszystkim niezwykły pokaz waleczności i determinacji, rozbudzając ducha sportu chyba w każdym polskim sercu, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. W dowód tej wdzięczności z nieukrywaną dumą i radością pragniemy przekazać wicemistrzyniom olimpijskim z Paryża nowe mieszkania".
Julia Szeremeta. Kim jest?
Julia Szeremeta, srebrna medalistka olimpijska w boksie do 57 kg, pochodzi z Lubelszczyzny. Urodziła się 24 sierpnia 2003 roku w Chełmie. Jej rodzice prowadzą gospodarstwo rolne, matka dodatkowo pracuje w sklepie. Mieszkają w Bieniowie, w kolonii, której mieszka zaledwie... 48 osób.
Ze sportami walki "Szemrana" była związana od dziecka. W wieku 5 lat zaczęła trenować karate, a osiem lat później rozpoczęła przygodę z boksem, która doprowadziła ją na igrzyska olimpijskie. W kategorii piórkowej 20-latka walczyła o tytuł mistrzyni. Niestety, nie udało się pokonać rywalki, ale młodziutka sportowczyni z pewnością jeszcze wiele razy pokaże, na co ją stać. Przed nią świetlana kariera i więcej niż jedne igrzyska.
Co ciekawe - Julia Szeremeta ma za sobą epizod w polityce. Młodziutka zawodniczka startowała w wyborach do sejmiku województwa lubelskiego z listy Konfederacji. Wybór partii stanowił przedmiot dyskusji podczas trwania igrzysk. Pięściarka była wielokrotnie krytykowana przez internautów za poglądy polityczne.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Céline Dion protestuje przeciwko wykorzystaniu jej piosenki przez Donalda Trumpa. Wydała oświadczenie
- Partnerka Tomasza Fornala błyszczy w Paryżu. Sylwia Gaczorek zwiedza miasto z kimś wyjątkowym
- Justyna Nagłowska martwi się o wysokość emerytury. "Mam odłożone pieniądze na czarną godzinę"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images