Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski od pewnego czasu prowadzą podcast o nazwie "Serio?". W ostatnim odcinku ich gościem był Jakub B. Bączek, z którym rozwinęli temat swojej prywatności. Celebryci opowiedzieli o związku i postawili się w rolach ofiar, które przez długi czas bały się mówić cokolwiek o łączącym ich uczuciu, by nie zostać zaatakowanymi.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Katarzyna Cichopek o strachu na początku związku z Maciejem Kurzajewskim
Katarzyna Cichopek wyznała, że przez ogromne zainteresowanie mediów jej życiem prywatnym, bardzo długo bała się działać publicznie.
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat był taki moment, że serio bałam się zrobić cokolwiek.
Aktorka przyznała, że bardzo źle znosiła bycie w centrum uwagi i w pewnym momencie uznała, że gdy nie będzie nic mówić na temat związku z Maciejem Kurzajewskim, będzie dla niej lepiej. To właśnie z tego względu milczała tak długo i nie zabierała głosu, gdy w mediach pojawiały się plotki o jej pozamałżeńskim romansie z kolegą z telewizji.
"Miałam wrażenie, że każdy mój ruch będzie źle odczytany, a każde słowo, które powiem — odwrócone przeciwko mnie. Zostałam zepchnięta do kąta jak szara mysz. Strategia 'siedź cicho, nic nie mów, tak będzie najlepiej' poniekąd opłaciła się na tyle, że odzyskałam swoją równowagę emocjonalną i psychiczną na tyle, że mogłam się zdystansować. Zajęło mi to dwa lata" — podsumowała aktorka.
Katarzyna Cichopek stawia siebie i Macieja Kurzajewskiego w roli "ofiar"
Maciej Kurzajewski natomiast powiedział, że nie rozumie dlaczego media, internauci i niektóre osoby publiczne rozkładają ich związek na czynniki pierwsze i mają negatywne nastawienie do tego, co się stało. Przypomnijmy jednak, że dziennikarz poznał Katarzynę Cichopek na planie jednego z programów w 2019 roku. Wówczas aktorka była jeszcze w związku małżeńskim. Sam Marcin Hakiel w wywiadach podkreślał, że podejrzewał żonę o zdradę, jednak Katarzyna Cichopek go zapewniała, że nie łączy jej z Maciejem Kurzajewskim nic więcej niż przyjaźń.
"Nasza historia trwa bardzo długo — piętnowanie tej historii, rozkładanie jej na czynniki pierwsze, podjudzanie i rzeczy, które pojawiają się w sposób zaskakujący po bardzo długim czasie, kiedy sytuacja właściwie powinna już być dawno wyjaśniona. Kiedy emocje opadły, nagle ktoś się budzi i podgrzewa ją lub dokonuje nowego nalotu. Nie rozumiem tego, zwłaszcza że nie robię nic złego tego osobie — nie komentuję, nie mówię, nie opowiadam, nie narzekam. Dokonuję świadomego wyboru, że nie chcę tego robić, że pewien etap jest zamknięty i że nie muszę tego ciągnąć za sobą" - mówił Maciej Kurzajewski.
Jakub B. Bączek zauważył, że milcząca strategia pary nie była dla nich łatwa. Wówczas głos zabrała Katarzyna Cichopek, która porównała siebie i ukochanego do "ofiar".
To jest mechanizm, który sprawia, że ofiara boi się mówić. Jeżeli dojrzałe i dorosłe jest siedzenie cicho, to jak te osoby mają się bronić?! Oczywiście są narzędzia prawne, by postawić tę granicę, ale sama wiem, ileż się zbierałam w sobie emocjonalnie, by się z tym zmierzyć, bo trzeba mieć odwagę- powiedziała Katarzyna Cichopek.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Niepokojące wieści o królowej. Jej zdrowie również ucierpiało. "Jest zdruzgotana i wyczerpana"
- Zuzanna Bernat o radzeniu sobie z hejtem, aktorstwie, relacji z mamą i budowaniu pewności siebie. "Nie miałam jej" [WYWIAD]
- Davina Reeves Ciara wystąpi w nowym programie TTV. Z miłości do męża zamieniła niemal całe życie
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA